Forum motorowerowe

witam
mam taki problem
tarcze sprzęgłowe sa w dobrym stanie spokojnie się jeszcze na nich pojeździ
Pod koszem jest podkładka
Sprzegło złozone w ten sposób :
Kosz, kielich, tarcza z bolcami ,sprzęgłowa ,przekładka ,sprzegłowa, tarcza, pierścień,
Kielich przykręcony nakretką w kielichu sprężyna
a na wszystko tarcza na którą popycha popychacz.
I normalnie na klamce jest sprzęgło wszystko wyregulowane.
Odpale silnik wrzuce 1 a on szarpnie i zgaśnie.
Albo rozpędzę go na luzie wrzucę jeden bez sprzęgła i jedzie elegancko i chce się zatrzymac nacisnę sprzęgło a on zwolni szarpnie i zgasnie.
Nie wiem czemu nie działa sprzegło ??
Przeciez nie ma tam zadnych cudów, jakby tarcze były nie dobre to by slizgały a nie ciągły, silnik złożony 4 dni temu, wczoraj zalałem oleju i nie było sprzegła to od razu spuściłem olej odkręciłem pokrywę patrze i wszystko na swoim miejscu zdjąłem zawleczki a tu tarcze poprzyklejane do przekładek ze ciezko było je rozerwać .... Czego to wina ?? Może być że hipol jest za gęsty i przez niego się takie cuda dzieją ze się tarcze sklejają ? Mam nadzieje ze coś pomożecie ...

Nalej LUX 10.

Najpierw to musze rozpołowić cały silnik bo jakiś debil wsadził kiedyś do niego sprężynę na wodzik a ja głupi tez ją tam wsadziłem mysląc jak była to chyba tam nie przeszkadzała i teraz są cuda bo się automat z nia siłuje i cały czas na 2 przebija....

Ale ta sprężynka ma tam byś chyba

Spuść olej, rozklej tarcze, poskładaj, i spróbuj bez oleju, jak będzie dobrze, to wiadomo że olej do dupy

Sprężyna musi być jeżeli nie ma automatu jak w s38. W 023 nie ma.

Ale bez oleju też może nie być sprzęgła ... bo olej zapewnia własnie to slizganie się tarczek po przekładkach co powoduje nieprzenoszenie siły na skrzynie

Nie gadaj głupot bo ma być tylko w silnikach Rometowskich, w których zmiana biegów następuje poprzez obrócenie lewej klamki na kierownicy i jest po to aby wodzik odbijał.
Na moje to byś Pan wyje*ał tę sprężynę i wykręcił troszkę śrubę regulacyjną pod silnikiem.