Forum motorowerowe

Witam.
Dziś w domu znalazłem dwie żarówki z 3 diodami LED w środku. Przed płytką z diodami są wsadzone niby jakieś oporniki. Pytanie: czy to mi będzie świeciło w tylnej lampie?

Lepiej dać mostek gretza czy jakoś tak i oporniki po swojemu. Bo tam to nie wiadomo na jaką moc są dane. Spróbuj odczytać ich parametry.

Są na 12V, a ja mam oryginalną instalkę.

Pisze na nich C5W-C10W

Chciałem je z tyłu wsadzić, one są rurkowe.

Jak mają oporniki w środku to znaczy że liczone pod samochodową instalke 12v.
Musiałbyś mostek graetza zamontować i wpasować w lampe.

Bo jak w jawce jest instalka na 6v to nie ma bata żeby spaliło.
jedynie ttrzeba dać mostek greatza.

Jak masz 2 to wepnij je poprostu równolegle w przeciwnych kierunkach, jeżeli jest to podane, jeżli nie to się nie przejmuj i poprostu je tam podłącz. Nie musisz wstawiac mostków - bo bo co? jeżli sa na 12V, to moga nie chciać działać prawidłowo, ale nie masz niczego do stracenia - najwyzej nie zaświecą bo raczej się nie uszkodzą z opisu wynika, że jedna bedzie jaśniejsza, ale czy pociagnie Ci dodatkowo 15W? to 3x wiecej niż oryginalna żaróweczka >.<

Znaczy, ja chciałem z tyłu jedną wpiąć, tak jak miałem do tej pory. Chodziło mi o to, czy jeśli jest napięcie zmienne to nie popali mi tych diod.

Diody led są przystosowane pod napięcie stałe, i na takim powinny pracować.

Mostek daj i po problemie.

ja mam takie same, i gdy włozyłem na tył to diody na ful obrotach ledwo pszczyły, a gdy załozyłem klosz to nic nie było widac