Forum motorowerowe

Siema, mam taki problem. Poskładałem automat wszystko git, daje tą nózke zmiany biegów, chce go na jedynke a tu nic, nie moge w ogóle ruszyć do dołu ani do góry. Gdy go wyjąłem, podważyłem lekko śrubokrętem tą część co kulka jest i normalnie chodzi. Czy jest to wina za małej kulki, która nie może "wyjść" z tych zapadek. Silnik 023.

Dodano: 12 września 2012, o 16:48

Wie ktoś coś na ten temat? Potrzebuje na wczoraj.

Prędzej za dużej kulki, spróbuj tak mocniej pocisnąć tą wajchą góra dół, jak naciągnąłem u mnie sprężynke tą pod kulką to też nie chciały biegi wchodzić, jak się nie uda to dalej próbuj.

Autor postu otrzymał pochwałę

Może być. Też tak miał kumpel, to nawierciliśmy wiertarką tą dziurkę i większą kulkę z łożyska od wału daliśmy. i automat śmiga aż miło.

Sprawa rozwiązana. Dałem smar na kulkę i próbowałem wbijać biegi, im więcej to powtarzałem tym lżej chodzi.