Forum motorowerowe

Siemka
Pare dni temu kupiłem simsona z allegro, przyjechałem ok 22,30
Następnego dnia wyjechałem z domu pojechałem nie cały kilometr, zgasiłem.
Odpalił oczywiście na raz, i co się okazało, nie mogłem wbić jedynki ;/
I od tego czasu nie wchodzą żadne biegi, jest tylko luz i 2 albo 3 ;/

Pierwsze co zrobiłem to wymieniłem olej, jak się okazało nie było go tam prawie wcale ;/ a to co było wyglądało jak smoła
Ok, wlałem nówkę (kumpel powiedział że najleprzy jest hipol)
Nic nie pomogło, okazało się że na dole w prawej osłonie silnika jest dziura na 4 palce (mój tata ma dość dużą rękę)
Ale gdyby opiłki z dziury dostały się do biegów w ogóle by nic nie działało, nie? a luz i 2 chwyta bez problemu i praktycznie
na 2 można normalnie jeździć.


Mogli byście mi powiedzieć co z tym zrobić?


aha, pojazd zaprezentuję w najbliższym czasie

Sprawdź śrubkę pod gaźnikiem i zobacz czy się nie rusza. Może się rozregulowały.

Śrubka przykręcona na full

Rozbiórka silnika cię czeka na 100%

akurat tu się piankos mylisz mogl jeszcze wypasc jeden seger i wtedy sa wlasnie takie objawy jak kolega opisuje

Ale jak ma dziury w silniku, czarna smoła zamiast oleju to ja bym nie ryzykował jazdy takim czymś zrobił bym remont chociażby dla własnego spokoju

Ok, już jest zrobione, tata oddał go do jakiegoś mechanika co skutery naprawia

A przy okazji się spytam. Czym się różni simek który na liczniku ma 100 a 80? bo ja mam tę drugą wersje z 80 i
maksymalnie jechałem 65 ;/

Prawie niczym, tylko liczniki do 100km/h miały wersje enduro Simsonów, a comforty miały do 80km/h. Tak mi się wydaje.

rometlove, przecież nikt go tu nie straszy że rozbiórka silnika to rzecz niewykonalna.Mówią tylko że musi silnik rozebrać.

Według mnie to żeś kupił bubla.

PS.
Silnik do simka ma prostą konstrukcję.