Forum motorowerowe

To jest kwestia wyczucia u mnie wystarczy tylko lekko nogą dotknąć Kiedyś jak miałem niedokręcone sprzęgło to było słychac jak biegi wrzucam ;] było takie "kraaak!..." ale teraz cichutko a Wy tez tak macie że np. jedziecie na 3 i na skrzyżowaniu redukujecie na 2 ale jedziecie jeszcze dosyć szybko (cały czas trzymając sprzęgło) i tak słychac tryba.. macie tak?

U mnie tak nie ma.

U mnie też nie , mi nic nie słychać;]

No to chyba OJS będzie miał kiedyś przykra niespodzianke...

Nie koniecznie może po prostu twój silnik tak ma

Taaa jasne... i się tryba ocierają o siebie na sprzęgle...

u mnie też tak jest, że jak redukuje to słychać tak jakbym hamował skrzynią biegów, tylko, że lekko i nie oddziałowywuje to na jazdę (tylko słychać).

Też kiedyś sugerowałem się dźwiękiem, że jak schodził z obrotów do wrzucałem sprzęgło i lekko w dół i był ten odgłos to wiedziałem, że jestem na luzie. Można jeszcze powoli puszczać sprzęgło i jak słabnie i ciągnie to znaczy, że nie luz

Cris, no to mieliśmy podobne początki

Najlepiej powoli zmieniać biegi pamiętając że po biegu wciska się luz ;]

mi po pierwszym biegu wrzuca się dwójka, muszę lekko dotknąć, żeby był luz... aż się boje docierania potem jak remont zrobię.. :/

u mnie tez tak jest, tam jest ciezko wyczuwalny ten luz....ja na poczatku to bralem moto na sprzeglo zwalnialem i stawalem na sprzegle i dopiero go gasilem.. ale juz teraz jakos się wrzuca go. A ten miedzy 2 a 3 latwiej znalesc nie??