Forum motorowerowe

Krzyżyk na drogę Fiatowi.

Amen.

Wątpię żebyście dojechali bez przygód no ale co kto lubi. Powodzenia.

Dzięki za pozdrowienia
Dlaczego nie chcesz jechać Gofrem?
Skąd weźmiesz kanta? :O

A dziękuję i polecam się na przyszłość

Dodano: 28 grudnia 2012, o 21:26

Dobrze panie Łukaszu.

Odpowiem na te pytanie w najbliższym czasie

Nie koszty paliwa nie mają tu nic do tego. Właśnie Golfem wyszłoby taniej niż dużym fiatem. W najbliższym czasie wszystkie motywy się wyjaśnią

Na sam koniec parę słów od ludzi co mają mnóstwo zawiści do mojej osoby
Może pierw zacznę od Wojciecha


Wojciechu, Obrażasz mnie jak i moich kolegów. Ja osobiście nic do Ciebie nie mam, ba nie znam cię nawet. Mimo to najeżdżasz na mnie. Nie chciało ci się czytać wątku. Gdybyś przeczytał wiedziałbyś, że się zastanawiałem nad innym autem. Po czym okazało się, że szykuje fiata 125p i tak widzę ciebie to nie zadowoliło hejt się dalej sypie. Już pomijam tę część wypowiedzi w której masz do mnie prętesje, że postępuje ze swoim autem w ten sposób a nie inny. Przepraszam bardzo Nikomu nie szkodzę (Tobie w szczególności). Wszystko co robię z moimi pojazdami jest robionę za moje pieniądze na które pracuje. A ciebie nie powinno obchodzić co ja robię z własnym autem. Napisałeś tylko i wyłącznie po to by mnie obrazić.

Kolejny hejt od osoby, do której nic nie mam.
Bez spamu też się nie obyło

Na koniec chciałbym poprosić moderacje o posprzątanie w tym temacie, a hejterów by się nie wypowiadali w tym temacie.

trochę posprzątane.
Jak kupisz 125p to wpierw porządny przegląd.

ja bym polecił rozebrać całego zacząć od blachy skończyć na podsufitce i składać wymieniając wszystkie zużyte lub nieświeże elementy.

Adik, nie przesadzaj ;) To zależy, jak się kupi strucla, to wiadomo, że przydałoby się kompleksowy remont zrobić, ale jak się kupi w miarę sprawny i naprawiany na bieżąco egzemplarz, to sądzę, że tylko przegląd wystarczy ;)
Sam myślałem kiedyś nad czymś takim, żeby poskładać się w 4 chłopa po te 500zł i kupić jakiegoś wynalazka, podrobić i jechać przed siebie, no ale jakoś tak nie ma zapaleńców wśród znajomych. Ale ja wolałbym kupić poldasa z gazem, taniej wyjdzie i większy wybór. No i dostępność części większa.

Na same auto mam budżet 8 - 9 tyś złotych . Być może uda się z tego coś wymącić. Nad Polonezem myślałem. Wybór mam większy lecz polonez to inna bajka która nie przemawia do mnie. A we fiacie jestem zakochany <3. Panowie czekam tylko na styczniową wypłatę i zaczynam działać .

Taa... we VAG-ach też byłeś , teraz się boisz jechać swoim pięknym Golfem IV na Chorwację bo pasek stuka.

PS. Hohaz Podhrko jak pi*da