Forum motorowerowe

nom chyba tak zrobie bo wsk 125 to dla mnie jest za słaba, miałem z 2 tygodnie i rozsypała się.

ja bym brał jawe i lub skutera niewiadomo jak to skuter ,nie każdy skuter jest do niczego a prawda jest taka ze dzieci nie potrafią dbać i później piszą ze gówno

też mam takie zdanie u mnie w klasie nikt skuterów nie lubi że to gówno itp... i katują i się dziwią że przy 4tyś km skuter jest do remontu a szwagier już skuterem qwadrą już ma 17tyś kilometrów i zapiernicza tak samo jak był nowy i ani razu nie był w naprawie. nieważne jaki motor chińczyk czy inne.... Jak się dba to się ma.

Jeśli to Twoje pierwsze moto nie brałbym Jawy. Ciężko by było jawą się uczyć jeździć.

JAWA DUŻO PALI,dla mnie to już jest minus na początek w naszym kryzysie polskim,ja to bym wolał mz,może wsk ale 175

Kryzys to Ty masz w głowie.

A żeby OT nie było. Zastanów się nad Skuterem i Komarem. Komarem byś sobie dla przyjemności jeździł, a skuterem na codzień

A tam Termosiku Ja pierwszy raz z Ogara siadłem na CZ 350 i jakoś ją opanowałem. Moc jest w Jawie i CZ 350 podobna

Dodano: 21 czerwca 2011, o 17:24

Jak lubisz zapie*dalać jak ja, to spalanie nie jest dla ciebie priorytetem tylko bezawaryjność Bo lepiej częściej tankować niż non stop dokładać.

Ale z Ogara na Jawę, a mi chodziło, że z niczego na Jawe.

Przecież ci pisał, że ma komarka, tylko zamiast np. kupować Jawę albo skutera, wyremontować mu silnik

ja juz miałem motorków chyba z 8, się zobaczy ale się zastanawiam nad skuterkiem.