Forum motorowerowe

Cześć, mam komarka z silnikiem 023, i mam następujący problem, mam go na dotarciu zrobiłem prawie 300 kilometrów, przez pierwsze 100 km, nie przekraczałem około 30 km/h, później zaczołem jedźić normalną prędkością czyli 40 km/h pamiętając o częstych przystankach na ostygnięcie silnika, czasami mu robiłem krótkie sprinty, na zimnym silniku jedźi normalnie igła, na ciepłym zachowuje się jakby nie miał paliwa (po przekręceniu energicznie na full łapie muła) pomóżcie mi, bo już naprawdę nie mam zielonego pojęcia.

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Daj mu więcej paliwa.

Dodano: 10 lipca 2012, o 19:27

zwiększałem, żadnego efektu, świece przepala na kawe z mlekiem, czyli to nie simmering od strony sprzęgła.

MMmoże zapłon jest za późny? Paliwa za dużo?

Hmm, skoro na zimnym silniku jedzie dobrze, a gdy się zagrzeje, to łapie muła, to wygląda na to, że tego paliwa może mieć za dużo. Zimny silnik potrzebuje ciut większej dawki paliwa do rozruchu i pracy od silnika dobrze zagrzanego. Ewentualnie puchnie Ci tłok, ale to byś musiał napisać, czy jak delikatnie go rozpędzasz, czy da się go rozkręcić do maksa, czy może za nic nie chce wejść już na obroty.

Wg. mnie simmering albo kondensator.

Ten typ tak ma,nie rozkręcisz więcej niż do 5000 obrotów bez przeróbki,muła możesz zlikwidować wymieniając gaźnik na lepszej klasy.

Jurek no i co że 5k nie przekroczy ?
On ma problem z zbyt małą dawką paliwa a nie z obrotami..

Herfolump gaźnik ustaw.
Sprawdź simmering od strony sprzęgła i wymień kondensator.

Na oryginalnym gaźniku nigdy dobrze nie ustawi,zawsze będzie coś nie tak,nawet gdy się uda wyregulować to i tak przy jeździe na ful gazie,po chwili będzie muł.Przerabiałem to do znudzenia,mam taki sam silnik,gdy wymieniłem oryginalny gaźnik na Binga 17/15,muł zniknął i chodzi jak trzeba.

Gdyby był zapóźny zapłon, i by dostawał za dużo paliwa, to by nie przepalał na świecy na szaro



Na obroty wejdzie, ale po chwili z mułem, i się rozpędzi na max obroty, regulowałem gaźnik dawałem mu najuboższą mieszankę, bez skutku


Jeśli by to był kondensator to by nie miał muła, tylko by przerywał albo w ogóle nie palił, a jeśli by to był simmering to by łapał lewe powietrze, albo olej by ciągnoł, i świeca by była czarna, a jest na kawe z mlekiem, problem już teraz występuje też na zimnym silniku, i to są prawdopodbnie pęknięte pierścienie, bo dzwoni jak w kościele jutro zdejmę cylinder zdam raport