Forum motorowerowe

aha ale u mnie wszystko tam skapuje i nic nie leci tam gdzie trzeba i co z tym zrobić ?

Jest to otworek przelewowy, w momencie przelewania guzikiem podnosisz poziom paliwa, i w tym momencie gdyby tego otworu nie było wszystko szłoby do cylindra, skutecznie go zalewając. Jeśli cieknie ci z stamtąd benzyna oznacza źle wyregulowany poziom paliwa i przelewa się bez naciskania.

Nie prawda, jeżeli leje się przez ten otwór to go zalewa. A pływak się nie zaciął?

Nie mów mi, że nie mam racji, bo musi być przelew paliwa. Inaczej by go zalewało.

Aha no to trzeba kilka razy kopnąć żeby paliwo tam nie uciekało dobrze rozumuje ?

Dodano: 12 kwietnia 2014, o 21:02

No dobra odpalił . Problem leżał w pierścieniach bo coś weszło pomiędzy pierścienie a cylinder i po 1. Zblokowało tłok i po 2. Pierścienie tak "przyległy" do tłoka i dlatego nie dało się odpalić . Temat do zamknięcia