Forum motorowerowe

Witam. Po uporaniu się mniej więcej z zapłonem, udało mi się odpalić i przejechać kawałek i biegi zmieniam bez dodawania gazu.
Gaźnik regulowałem na kilka sposobów, iglica jest na ostatnim od góry rowku, świeca jest mokra.
Na świecach 95 ciepłoty nawet nie zapali a na 80 już jedzie.


EDIT:

Pomoże mi ktoś bo już nie daję rady z tym.

Iglicę na drugim od góry rowku.
Jaką masz świeczkę, "Iskrę"?

Autor postu otrzymał pochwałę

Iskra 80, no dobra ale i tak zalewa mi święcę.
Iglice też ustawiłem na tym rowku. No po prostu nie mam już pojęcia co z tym zrobić.
Macie jakieś fajne pomysły?

Nie wyregulowałeś dobrze zapłonu ani gaźnika.
http://ogar200.pl/index.php?id=zaplon#gora <- Ustawianie zapłonu.
Najpierw wyreguluj porządnie zapłon.
Jeśli sam jedzie to ma za wysokie obroty, więc gaźnik też do regulacji.
Pamiętaj, by robić to powoli, a dokładnie, bo to jest Jikov, czyli trochę jakby magia.. trzeba posiedzieć przy nim.

Może linka od gazu za bardzo naciągnięta? Naciąg zwiększasz/zmniejszasz nakrętka na gwincie, który się wkręca w tą większą nakrętkę od przepustnicy.

Może przepustnica wisi wysoko.
Sprawdź, czy się nie zacina.

A jak chodzi na biegu jałowym? (na luzie)
Moze po prostu linka się zacieła!

Dodano: 8 czerwca 2015, o 14:48

Dziwne ze na 80'tce jezdzie a na 95 juz nie! powinno być odwrotnie..

Linka jest trochę za luźna od gazu, przepustnica się nie zacina bo sprawdzałem to kilka razy.
Na luzie chodzi trochę za wysoko ale nie przerywa i nie dusi jak dodam gazu tylko może ze 3 razy się zadławił na chwilę jak mu dałem od razu cały gaz.
Też się dziwie ze na 80 chce jechać a na 95 w ogóle nie zapali. Tak samo kuzyn mi nie wierzy ze tak jedzie na tej świecy.

Dodano: 10 czerwca 2015, o 15:13

Sorry że dodaje nowy post ale muszę.
Dziś zrobiłem dobre ustawienie zapłonu, gaźnik też ustawiałem ma nisko w komorze pływaka a iglice to ustawiałem na każdym rowku.
Moto jedzie dalej bez dodawania gazu. Na ostatnim rowku od góry jeszcze jedzie ale już jakby mniej ciągnie.
I teraz to kompletnie nie wiem co robić dalej.

Dodano: 12 czerwca 2015, o 06:16

Proszę o odświeżenie tematu.