Forum motorowerowe

Witam!

Mam problem z moim komarem 2350 silnik s-38. Iskrę mam można powiedzieć zaje***tą . Natomiast nie chce odpalić, gaźnik czyściutki. Jeżeli chodzi zapłon to ustawiałem go porządnie szczelinomierzem przerwa na platynkach. Kompresja bardzo dobra .Tylko dokładnie nie wiem jak z tym zapłonem. Czy mógłbym prosić kogoś z Was o wytłumaczenie (jak dla początkującego krok po kroku) ustawić ewentualnie ten zapłon. Pewien motocyklista (ma k750, wsk i komara) powiedział że to może być kondensator. Jak myślicie? Proszę Was o pomoc.

Ustaw porządnie gaźnik i faktycznie wymień ten kondensator .

Jakby to był kondensator to byś iskry nie miał...
To musi być wina zapłonu.

Dodano: 2 września 2012, o 20:59

Albo gaźnika jak radzi kolega wyżej.

Jak jest to kondensator to może być iskra kolego Tylko że może ona gasnąć pod kompresją ...

No dobra ale wtedy jest ona mizerna a pod kompresją gaśnie, a on pisze, że ma iskre zaje*istą Wiem bo mam właśnie ten problem.

A no może gasnąc właśnie bo u mnie kompresja bardzo dobra. A może mi ktoś wytłumaczyć jak ustawić ten zapłon porządnie. a jeżeli chodzi o gaźnik to paliwo dochodzi świeca mokra. kondersator kupie bo to niewielkie pieniądze.

Masz racje. Ale wg. mnie to nie jego wina. Odezwij się jak go kupisz.

Ustaw tłok w górnym położeniu,w okienku na kole magnesowym będzie widać rozwarte styki przerywacz,szczelina powinna wynosić 0,3mm,jak jest inaczej to popraw.
Wyprzedzenie zapłonu jest 3mm przed górnym położeniem tłoka to znaczy,że styki przerywacz mają się zacząć roztwierać w tym położeniu tłoka,jak jest inaczej,to trzeba poluzować 3 śrubki od statora(to coś do czego przykręcone są cewki),następnie tłok w położeniu górnym położeniu ustawiasz,następnie przez otwór świecy mierzysz suwmiarką (tym wystającym bolcem),odczytujesz wynik i dodajesz 3mm,obracasz kołem magnesowym dookoła w kierunku obrotów silnika aż do chwili gdy w tym samym momencie dotknie tłok suwmiarki i będzie początek rozwarcia styków,dokręcasz i to wszystko.

Dodano: 2 września 2012, o 21:21

Kondensatory w Komarach bardzo rzadko się psują,chyba że mechaniczne uszkodzenia

Autor postu otrzymał pochwałę

A jak już mierze suwmiarką to mam kręcić według obrotów silnika (czyli w prawo). Wcześniej kręciłem w lewo i jakoś tak nie bardzo mi to szło. Ale wielkie dzięki jurek o to chodziło. Masz odemnie medal

To nie musi być kondek ani zapłon ja miałem zarąbistą iskrę, a nie palił założyłem 20-sto letnią świecę "iskra" i lata jak trzeba:)