Forum motorowerowe

Cześć, a więc mam komara nowy ślimak linkę, podłączyłem wszystrko do kupy, i nie dość, że trzęsię podczas jazdy tą wskazówką jak nic, to jeszcze nie kręci wyżej jak 35 km/h wiecie jak temu zaradzić?

Ja na twoim miejscu zajrzałbym do licznika, skoro napęd i linka jest ok, tu masz tut jak rozebrać i nasmarować licznik: konserwacja-licznika-zzr-romet-t9935.html

Dzięki wielkie, zajrzę za chwilę.

Jak temu zaradzic ? Kupic licznik Sigmy.

Ysz Ty! Do dupy są te liczniki rowerowe, zahaczysz ręką i kable się wyrywają
No a weź wiertarkę wkręć na linkę i zobacz do ilu licznik pokaże.

Pewnie masz ślimak pod koło 17, a koło 19 jest wieksze - wolniej się obraca, dlatego pokazuje tylko te 35
To normalne że trzęsie wskazówką.

Częsie bo wyrobiony licznik, nikt nie smarował prócz fabryki. Ja trafiłem na prawie nówkę i wskazówka rzadko kiedy wychyli się więcej jak te 1-2mm. Panowie a może by licznik uszczelnić i zalać np gęstym olejem jakimś? Wtedy wskazówka by nie latałaby tak ale raczej na pewno licznik by przekłamywał i ledwo kręcił bo tam są takie tarcze 2. W sumie to do dupy z tym skakaniem. U kolegi licznik skakał 0-35km/h to odłączył go W sumie to wskazówka jest zespolona ze sprężyną i może stąd te drgania?

Szczerze u mnie tak jest na 2 licznikach. Ja mam V-max a licznik pokazuję 40 km/h. WTF ? Ślimak mam na 17 cali, liczniki obydwa pochodzą z ogara.