Forum motorowerowe

Siema.

Mam problem z motorynką mianowicie nie odpala ona po jeździe bez sprzęgła było to tak . Pojechałem do kumpla po kask , no to ok kask mam odkręcam kranik włączam zapłon odpalam jadę dojeżdżam do skrzyżowania , wciskam sprzęgło a tu dup uwaliło linkę no to nic do domu 1km jakoś dojadę wrzucam 1 jadę wrzuciłem luz i 2 bieg dojeżdżając do domu zaczęło jakoś dziwnie szarpać ale jak wrzuciłem luz to wszystko było ok tylko na biegu dojechałem do domu i już nie odpaliła.Myślałem że to kapturek i kabel bo mi się iskra mała widziała no to wymieniłem zakładam nowy kabel fajke NGK świece NGK i nic pyrknęła tylko i nic.

Dodano: 28 maja 2011, o 13:42

A właśnie zapomniałem , ale chyba to nie simering bo jak przystawiłem szmatke i kopałem i kopałem to nie było niczego na niej.

Jeżeli się kręci to nie wina tego, że jechałeś bez sprzęgła. Zapłon ustaw/sprawdź, gaźnik sprawdź, świecę zmień.

Kamień spadł mi z serca Bo już myslalem ze to rozpoławianie silnika się szykuje , no to ok jak poradził Ogarkowiec, tak zrobie

jak wrzucałeś bez sprzęgła i ci szarpie to możliwe ze skrzynie rozdupcyłes

A co ma skrzynia do tego wszystkiego jeżeli wał się kręci, a silnik nie odpala?

no szarpał mu a nie przerywał

No właśnie to było tak że jechałem zwalniałem przed garażem wrzuciłem 1 i dodałem gazu zaczął się normalnie rozpędzać tylko że szarpał a jak wszedł na obroty było ok tyko potem jak zgasiłem to nie odpaliłem ....

Dodano: 30 maja 2011, o 18:10

UPDATE

Zgodnie z poradami usera Ogarkowiec postanowiłem zacząć od wyregulowania i wyczyszczenia gaźnika no to ok jedziemy wykręcam śrubke a tutaj mi się cała szpilka kręci no to wykręciłem wszystko , i teraz co gwint jest juz zjechany (wyrobiony) co teraz zrobić ?? To przez to nie pali ??

możliwe że coś zwaliłes od srodka ale nie jestem pewnien ustaw jeszcze gaźnik dokładnie i zapłon

Możliwe że od tego gwintu. Spróbuj wkręcić na klej do gwintów i zamontuj grubą dość miękką uszczelkę (np. cienki korek taki jak jest na tablicach korkowych)

OK a więc.

[ Szpilka ] ma zjechany gwint więc kupie nową.
[ Gaźnik ] ma chyba rozkalibrowaną dysze ale juz mam nową.
[ Kranik ]nie wiem co jest ale nie leci paliwo z wężyka tylko się wylewa z odstojnika ale jutro to przeczyszczę i powinno być ok.
[ Założone zostało; ] nowy kabel WN , świeca Bosch oraz Ngk , fajka NGK.

Co to może być pomocy ://

Dodano: 9 czerwca 2011, o 09:41

Ok po wymianie wszystkiego co opisałem wyczyszczeniu układu paliwowego i tak nie odpaliła , lecz tata przyszedł zajrzał na zapłon i odrazu wiedział co jest grane , przerwa na platynkach za duża ... Zmniejszył i odpaliła ) Ale teraz jeszcze lekka regulacja i będzie git )

Dodano: 9 czerwca 2011, o 09:42

PS.proszę o zamknięcie tematu..