Forum motorowerowe

Witam,
W planach mam kupić od kolegi MZ ETZ150, motocykl odpala, jeździ i ma przede wszystkim dokumenty i wszelkie opłaty za sobą. Dla mnie jednak to nie wystarcza, chciałbym motor doprowadzić do stanu fabrycznego, no może przebiegu mu nowego nie nadam ale jednak przydałoby się dać nowe życie motorowi, który głównie służył do szalenia po lesie.
Problem polega na tym, że tłumik w tej ETZ porządnie się zapchał, kolega go rozebrał i wyczyścił, dodatkowo rzekomo '' poprawił cyrkulacje spalin '' i tak to poprawił że MZ straciła na mocy, tłumik na wyglądzie też. No i jaki tłumik trzeba by kupić do takiej MZ, szukać jakichś sportowych tłumików które dodadzą mocy, czy kupować te z Allegro Nowe, chromowane?

Oczywiście bierz Nówkę Chrom. z allegro

Seryjny był chromowany. Na allegro dostaniesz jak pisze Kemot.

Nowy oryginalny tłumik do MZ ETZ 150 kupuj i nie marudź ;)

Dzięki za odpowiedzi, miałem wątpliwości co do tego tłumika bo gdzieś wyczytałem że są one importowane z Tajwanu.
Poza tym co można zrobić z elementami chromowanymi, np. amortyzatorami tylnymi? Można niby wypolerować je ale czy nie zaczęłoby mi to po jakimś czasie rdzewieć, czy może lepiej wypiaskować je ( mam taką możliwość ) po czym nałożyć podkład i kilka warstw sprayu w kolorze metalicznym ( chrom )? Normalne chromowanie to akurat drogi interes, a nie chciałbym przepłacić.

Mam same sprężyny na sell, chrom jest w stanie bdb. Jak coś to pisz na PW Środek amortyzatora (komora tłumienia olejowego) malujesz proszkowo albo do chromu (wyjdzie dość tanio) a pokrętło regulacji jest aluminiowe więc polerka, ewentualnie kupujesz nowe amortyzatory tyle że te są gorsze od fabrycznych

Co do tlumika to jak koledzy wyzej - tylko ori chrom.. A co do amorkow przelec je automaxem.. Ja tak zrobilem ze swoimik i co jakis czas tylko przetrze je szmatka i sa git.. http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ-250/134924

Piankos, przynajmniej teraz wiem, żeby nie kupować w razie czego nowych, dzięki. Również dziękuje za propozycje sprzedaży, jednakże najpierw tą MZ muszę kupić a poza tym najpierw chciałbym się zająć sprawami mechanicznymi, a potem detalami.
dziku203Dzięki, ale jak widzę na fotkach masz lekko przyrdzewiały resor, i o to się obawiam. Z pogodą różnie bywa, dlatego chciałbym żeby te amortyzatory były jednak gotowe na '' kaprysy '' pogody.

Moje sprezyny nie maja na sobie ani grama rdzy..

Nie wiem czemu tak wyszlo na foto..

Z felgami można to samo zrobić? A co jeśli ewentualnie byłyby ogniska rdzy na nich? Wypiaskować i malować?