Forum motorowerowe

Witam, dziś po raz pierwszy od dłuższego czasu chciałem odpalić Ogarka.
Gdy odkręcam kranik, z pod tego przycisku na gaźniku wydostaje się paliwo z baku :(
Dodam, że gdy leci to tworzy się taka pianka. Mój ojciec powiedział, że mam uszkodzony pływak.
Co wy o tym sądzicie czy to prawda z tym pływakiem i napiszcie jak go mogę naprawić.

Najlepiej to odkręć pokrywę pływakową i tam jest plywak. Weź go wyjmnij i potrząsaj w powietrzu i jeśli tam w środku chlubocze albo widzisz w nim dziurke to wymień go na nowy.

Zjem obiadek i pędzę do ogara, napiszę co i jak sprawdzę.

Dodano: 12 lutego 2011, o 14:16

A więc tak, to okrągłe pływające pudełeczko jest całe, nie ma dziurki.
Ani nie chlupocze, co mogę z tym zrobić ??

Chodzi o to że ten drut na którym to lata trochę przyrdzewiał i pływak nie podnosi się wykręć tą nakrętkę od dołu (10) i ten drut w papier ścierny 1000

Zakręć kranik, odkręć pokrywę komory pływakowej, naciśnij tą złotą blaszkę w stronę pokrywy, odkręć kranik, jeżeli będzie leciało paliwo to znaczy że zaworek puszcza.