Forum motorowerowe

W odbycie byłeś kał widziałeś... Ja mając silnik z sima w Romecie hmm 3lata użytkując na co dzień mam nieco większe sectrum widzenia niedomagań i innych defektów.
-Koła w Ogarze są tragiczne :
1. Zwalniacz zamiast hamulca.
2. Rafka jakby z papieru
3. Szprychy jak z patyka
Mi przy "seryjnym" s60 3 komplet szprych się kończy, wyciągają się do tego stopnia że gwintu brakuje na dokręcenie przez co moto zamiata na lewo i prawo.

-Wahacz na pierwsze 2-3 miechy starczy, ale jest chyba z kształtek o ścinkach <1mm ... na postoju już się lubi wyginać.
-Jeśli chcesz założyć lepsze gumy to zapomnij o Ogarowskich relikwiach PRL'u, zmieniaj* wahacz i koło.

Ramę już miałem spawaną jak dobrze pamiętam to zaraz na początku, popękał spaw na mocowaniu osi wahacza, mocowanie silnika omal nie odpadło, odpukać główka jeszcze się trzymie.

*lub spawaj sam

Żałuję że dopiero teraz zobaczyłem ten temat.