Forum motorowerowe

mam kartery z wałem, dwa kompletne silniki, 1-2 cylindry

jest jeszcze kwestie w jakim celu to robi. od tego pytania chyba wszystko zależy

Pewnie żeby mieć niepowtarzalny pojazd

Po za tym wtedy bedziesz miał 100ccm w 2ch "garach" i jawką bedziesz musiał jeździć na A1 albo A ale sam fakt posiadania czegoś nietypowego. To tak samo jak ja mam fiata milicyjnego, też się możesz zapytać po co to mi. Ale ja uważam że fajnie mieć coś czego inni nie mają

ale tak naprawdę kto to zrobi?Bo tak szczerze myślę że nikt na forum tego nie zrobi,ew spun,a tak tylko posty się nabijają i trwa dyskusja co by było gdyby?już nie wspomnę np o silniku,że trzeba zachowywać osiowość wały,bez tego to się istnie rozpadnie,skrzynie jeszcze,można dać oryginalną,połączyć łańcuszkiem,zapłon na dwóch krzywkach ,wiele rzeczy można zobaczyć w jawie,cz 350,więc to nie jest takie proste jak się wydaje.

tramwajarz nawet ja tego nie zrobię bo jest to po prostu nieopłacalne. Nie chodzi tu o pieniądze, ale nie idzie to w parze z osiągami.
Wole zrobić 100ccm na jednym garze z skokiem 44mm i chodzenie cieczą. Nawet nie wiecie ile przy temu jest roboty, a co dopiero łączenie silników. W przypadku dwóch garów łatwiej by było odciąć całą skrzynię i sprzęgło, zostawić same komory korbowe, które się połączy, a skrzynię biegów z sprzęgłem zrobić w osobnej skrzynce. No ale

Tak jak było kilka razy napisane wszystkim się tak fajnie mówi "o wystarczy tylko....", tak naprawdę jeżeli ktoś nie posiada tokarki, frezarki i nie potrafi się posługiwac bądź jego znajomy jakis nie potrafi to nie ma sensu (tak w sumie też nie ma).
Tak jak Spun pisze lepiej robić projekt jak jego.

Taka sama akcja jest z modyfikowaniem mapy w 2T, każdy mysli że to jest proste i że pilnikami czy wiertarką to zrobi na tzw. oko, a tu trzeba wiedzy i zdolności, ja chciałem się zabrać za cylek jawy nawet z gotowej mapy ale doszedłem do wniosku że takiego skilla jak Spun, plusminus czy wielu innych to ja nie posiadam, (dobra zaraz usłyszę że wazelina itd. ale taka prawda).

BTW.
Czy Ci dla których wydaje się to pozornie łatwe zdają sobie sprawę z kosztów?
silniki, skrzynia, spawanie alu, łozyska itd. itp. a do tego potrzebna odpowiednia rama z odpowiednim zawieszeniem hamulcami, to są koszty liczone w tysiacach tak naprawdę,

nie chodzi nawet o te koszty, tylko już o same efekty ;F
bo po co łączyć 2 silniki? żeby paliło tyle co corrado 2,9 VR6 (^^,) a osiągi będą raczej zbliżone do simsona
Jak już ktoś podepnie inny cylek, nie koniecznie z płaszczem wodnym i 7 oknami płuczącymi, a zwykły 50/2, w mądry sposób, to już będzie koleś, a robiąc to zobaczy ile jest przy temu pierdo.lenia.

A tu też masz racje, ja sprowadziłem to do kosztów bo po prostu po pierwsze nie znam się na tyle na 2T żeby powoływać się na konkretne inne rozwiązania(wiem więcej niż moi kumple ale zdecydowanie mniej niż ludzie którzy siedzą w tym) a poza tym kasa jest zazwyczaj argumentem który przemawia do większości ludzi.

Potuningowaliście więc zamykam.