Forum motorowerowe

siema, w niedziele 10 grudnia jadę na zlot mikołajów 40km w jedną stronę i potem spowrotem. Przygotować jakoś specjalnie jawę? Czy dobrze ustawić zapłon dobrze skręcic i to wszystko?

Co to 40 Km ? Nic

ale jakieś narzędzia wrazie czegoś coś przygotować? Czy nic nie powinno się stać?

Ciężko stwierdzić. Ale takie podstawowe rzeczy, śrubokręt płaski, krzyżakowy, klucz do świec i świece na zmianę.

To zależy jak się dba o sprzęt i czy jest ustawiany dokładnie, czy ''na oko'' itd. Jeśli wszystko jest w stanie bdb i nic z silnikiem się nie dzieje, to można jechać bez niczego, zobacz np wyprawę fso nad morze.

Ja swoim lekką pałą zrobiłem prawie 80 km z Kemotem pewnego razu
Raz zrobiłem też 80 km, ale to jeździłem z kumplem i zero przygotowań, nawet nie wiem, czy miałem klucze jakieś

No ja w październiku na końcu jak go do zimowania przygotowywałem to wyjąłem wszystko ze schowków i jeżdzę i nic się nie dzieje no ale dużo zalezy od sprzętu ;)