Forum motorowerowe

Panowie, macie może jakiś pomysł co może być spowodowane sztywnym działaniem przedniego zawieszenia z charta w ogarze 200 ? Amortyzatory wyczyszczone, odświeżona i zalane świeżutkim olejem, po 140ml na kielich. Problem w tym że zaczyna ono działać dopiero jak stanie się na motorowerze i zacznie je dobijać, z czego i tak odbija z opóźnieniem tak jakby.

Do tego mam pytanie, jakie miękkie amortyzatory możecie poleci na tył ? Muszą być w miarę wysokie aby wyrównać "poziom" między przodem a tyłem

Na tył może amorki od MZ ?

Zastanawiałem się na tymi od Simsona z regulacją, ale od MZ też nie głupi pomysł

Od MZ są w uj wysokie, łańcuch będzie obcierał o wahacz, ja myślałem nad wahaczem Simka i do tego amortyzatory MZ. A co do oleju, to nie za dużo nalałeś?

Poluzuj oś koła i wtedy sprawdź czy działa lepiej zawieszenie. Możliwe jest, ze źle zdystansowałeś koło.

Plus, też tak właśnie pomyślałem ;) Składane na szybko było więc bankowo zawiecha jest pod kątem V. Oleju jest tyle aby była miękka, czyli po 140ml na stronę. Zawieszenie pewnie simsonowskie, zobaczymy co się trafi.