Forum motorowerowe

Witam. A więc tak:

1. Najpierw zacznę od luzów bo to może przez nie. Mam luz Na główce kierownicy, czyli tam gdzie wkłada się przód i dokręca dwoma nakrętkami, dokręcałem od góry i nic. Możliwe że kulki do wymiany lub wypadły. Jeżeli się mylę czy coś poprawcie mnie.

2. Luzy na lagach tzn. lagi opadają do pewnego momentu i wtedy ok, mogę je podnieść ale znowu opadną, jakby nwm, ciężko mi to opisać, po prostu mają dziwy luz w pionie tak na oko 2-4cm opadają

3. Benzyna mi nie spływa przy pewnym momencie, chodzi o to że kumplom obojętnie w czym, spływa benzyna dosłownie do 0, aż pustynia, a ja mam tak, że jak już mam jedną połowę tak jeszcze trochę na drugiej tak w pół (jak przechylę i postawie) to coś tam spłynie, ale jak go postawie do piony nie zlatuje. Druga rzecz jest taka że jak go podniosę do góry, ale nie za mocno( tak że koło odrywa się na jakieś może hmm, 5cm od gleby) to zlatuje cycuś glancuś. Co może być chłopaki, bo to już mnie naprawdę dziwi, czemu im pali a mi nie.

Dziękuję z góry za pomoc. Pozdrawiam.

Co do drugiego to możesz te rurki co są w kraniku skrócić .

no właśnie mam jak oni, czyli praktycznie zero.

Te rurki specjalnie są takie długie , żeby nie szedł syf z zbiornika . Jak je skrócisz to co chwilę może ci się zapychać kranik lub gaźnik .

Co do drugiego punktu to chyba sprężynki są już na wykończeniu.

adrianus15, dlatego należy wyczyścić należycie bak i problem z zatykaniem znika:) odstojnik teoretycznie powinien pełnić tą funkcje... Co do tego luzu to ogólnie ja też miałem z tym problem, tam są takie tulejki plastikowe myślałem kiedyś zanieść sztyce do tokarza i żeby dorobił mi te tulejki, ale znalazłem inne zawieszenie i w dwa wieczory zmieniłem, z wypiaskowaniem i malowaniem... u główki ramy są wianki albo tulejki na towocie... może Ci ich brakuje?

Bak jest czyściutki, aż srebrny w środku, i wszystko było czyszczone, jak wleje żeby oba garb był do połowy zalany, lub przylany (tak 0,5l), paliwo leci bez problemu. Jak zostanie mi z 0,2l może 0,3l to już koniec, a kumple jeżdżą do sucha....

Sprężyny na wykończeniu? Jak to sprawdzić te sprężyny? Ogólnie te tulejki idzie kupić więc jak coś to kupię, tylko jak je sprawdzić, jedna jest na pewno z wierzchu a druga gdzieś w środku. Mam też drugie zawieszenie, jest proste, ale problem jest taki że sprężyny zostają w środku/ nie wykręcają się i tu mam z nim problem....

Po diagnozie okazało się że muszę dokręcić te nakrętkę/miseczkę i jest gites majonez, ale i tak chcę wymienić kulki na wszelki wypadek, albo najlepiej miseczki też.

Odetnij rureczke, od rezerwy i zostaw ją centymetrową. No ogólnie to musisz to rozebrać i sam zobaczyć, nikt Ci nie powie co tam dokładnie masz wyrobione:)

1. Kielichy i łożyska - czyli zestaw naprawczy kup i sobie możesz wymienić, bedzie cacy.
2. Zajrzyj do tych sprężyn w środku - przy okazji zmień sobie tuleje w lagach.
3. Rurki można skrócić albo wyciągnąć czy tam ukręcić, do tego trzeba mieć porządnie wyczyszczony zbiornik, aby nie syfiło układu paliwowego. Pomijając czyszczenie zbiornka można rurki skrócić tak aby wystawały około 1cm

Przecież pisałem że "BAK JEST CZYSTY I RURKI MAM SKRÓCONE".

Co do łożysk było ok tylko tyle co nie skręcone dobrze, bo wcześniej na to uwagi nie zwracałem. Mam drugie lagi, są w nich sprężyny, ale zostają w środku i nie wiem jak je wykręcić....