Forum motorowerowe

Dziadek, ja wiem, że to jest HydePark i nie mogę w HydeParku nikomu dać warna, ale do cholery ogarnij trochę wypowiedzi, bo to co napisałeś to jest z dupy wyciągnięte. Nie każdy chce jeździć 1500 obr/min i cieszyć się niskim spalaniem. Gdzie zaczyna się moc, tam kończy się ekonomia. Proste i logiczne.

Ruzga, u mnie ksiądz Mazdą 6 jeździ Przestronne, duże, rodzinne auto

U mnie na osiedlu jest taka szóstka w kombi do sprzedania od rodziny, żaden handlarz. Stoi na alu, zero rdzy, z klimą abs itp i kurde bele coś stoi i stoi, albo mają wywaloną cenę albo mało hodliwe auto ;) Swoją drogą mi się podoba to auto ale wydaję mi się, że do najtańszych w utrzymaniu nie będzie (bardziej chodzi mi o eksploatacjie), te dwu litrowe turbo klekoty czy co to tam jest będzie paliło z 6-7l i wsio, beznynka się nie znam. Pomyśl też o Mazdzie 626, to mi się również podoba, za 5k można kupić auto w bdb stanie z climatroniciem, full elektryka z 2.0 dtiv (coś w ten deseń), za 100zł robi 270km (kolega ma właśnie taką wersję) w sedanie, taki złotawy kolor jest bajka.

Silniki benzynowe lubią brać olej i w dodatku tak zajebiście go spalać

Diesle sa bardzo awaryjne.

Mazdy z tego co sam zauważyłem jak wspomniał Fire - korozja, choć wiadomo każdy jak dba tak ma. Droga w utrzymaniu i tyle z tego co słyszałem

Sam kiedyś jeździłem Mazdą 323f BA i jeżeli 6 są tak samo wytrzymałe, to brałbym bez dwóch zdań.

Wyrwane kielichy, ulepy i inne rzeczy się z tym dzieją. Z tyłu jak wywalisz boczki to się pomodlisz.

Mazda 6 to tak samo jak Mondeo MK3, czyli bardzo lubiące korozję ;)

Ponadto diesle w maździe to padaki, a benzyniaki lubiąąąąą olej.

Cena jak najbardziej spoko bo można znaleźć za grosze młody rok, ale zgnitą jak..

Ojciec miał taką mazdę, 2 razy malował bo gniły nadkola, praktycznie nie było elementu na którym by nie było chociaż mikro rdzy. Słabe spasowanie plastików we wnętrzu, mieliśmy tego ostatniego diesela 2.0 143km (to niby poprawiona wersja tego 136km) padło prawie wszystko co było opisane na forach mazdy . Woda w kole zapasowym stała Dobiliśmy tym do jakichś 260tys. i poszła w świat, jeszcze nam machali na pożegnanie tak im się podobała . Nie bierz tego nie ma co.

Aha no i jeszcze jedno jak typowy Polak zobaczy że może kupić za tą samą kasę parę lat młodsze auto to to zrobi a potem będzie drutował bo jest dosyć droższa w utrzymaniu od chociażby VW ;)