Forum motorowerowe

A więc było tak..wczoraj wieczorem leciałem gofrem po zakupy,było dość ciemno no i wpadłem w dość sporą kałużę prawym bokiem,wyjścia innego zbytnio nie było ze względu na samochód z naprzeciwka. I auto zaczęło zdychać redukcja dotąd aż biegów zbrakło i stanąłem po około 150m przełączenie z podtlenku lpg na benzynę niestety nie przyniosło mi żadnego skutku.
Oczywiście męczyłem gofra dotąd aż akumulator padł zaciągnąłem auto do garażu pod prostownik liczyłem że może gdzieś się lekko zmoczył i mu przejdzie przez noc,niestety nic.
Iskra jest,przewody suche,kopułka sucha,filtr powietrza suchy. Jakieś pomysły gdzie dalej kręcić ?

Sprawdź czy pompka podaje paliwo, w wyniku wstrząsu mogło odciąć zasilanie na pompkę ( chociaż z tego co pamiętam w III raczej nie było wyłącznika wypadkowego).

Jechałem na gazie, więc zasilanie pompki nijak ma się do tego, że stanąłem w miejscu a sama pompka chodzi bo słychać ją wyraźnie po włączeniu zapłonu

Sprawdziłeś czy wszystkie wtyczki na miejscu?

Na początek porządny przegląd kabli zap. i bezpieczników.
A potem odkręć świecę i zakręć silnikiem, sprawdź czy ma iskrę i czy nie zassał wody.

Zobacz czy filtr powietrza suchy czy nie poszło dalej z wodą w obieg. Spróbuj go na plaka psiknąć i zobacz czy zacznie łapać.

Napisał że filtr suchy Masz gaźnik czy wtrysk?

Przewody wn jak i palec z kopułką mają około 4/5miesięcy.Silnik ożył po podmianie cewki zapłonowej,pomimo że cewka która była założona dawała dość wyraźną iskrę nie dochodziło do zapłonu

Pęknięcie bądź nawet mikropękniecie w cewkach plastikowych w golfingerze się zdarza. Podmieniłeś na nówkę czy używke?

Używka,w przeciągu ostatnich dwóch lat zaczęła padać cewka, nowe chińskie 100zł od sztuki zależnie od humoru niektóre padały po po półtorej miesiąca inne po pół roku,ale udawało się oddać na reklamacji i albo oddawali hajs albo brało się kolejną,nowych ze sklepu było z 3 i później dwie lub trzy ze szrotu