Witam,
Troch臋 na forum ostatnio panuje cisza, a ja zorientowa艂em si臋, 偶e nie pochwali艂em si臋 swoim nowym 艣rodkiem do poruszania si臋, kt贸ry zrobi艂 od stycznia 5,5 ty艣 km
Tak jak w temacie - jest nim, czy te偶 ni膮, Yamaha Virago 125 z 1998 roku. Kupiona dok艂adnie 30 grudnia, co by艂o zaskoczeniem dla ksi臋gowego, kt贸ry tego samego dnia rzek艂, 偶e "nic go w tym roku nie zaskoczy". Przyjecha艂a wtedy 艣wie偶o z Francji, ale by艂y ze mn膮 osoby kt贸re s膮 w temacie i zosta艂a dok艂adnie sprawdzona - jedna wgniotka na baku wygl膮daj膮ca na uszkodzenie w czasie transportu do Polski i ko艂o posiadaj膮ce minimalne (w czasie jazdy nieodczuwalne w 偶aden spos贸b) bicie nie zniech臋ci艂o do jej zakupu.
Jak ju偶 wcze艣niej m贸wi艂em - od zakupu zrobi艂a oko艂o (troch臋 ponad) 5500km, w tym w ostatnim czasie by艂a w Zakopanem.
W mi臋dzyczasie wymieni艂em tylko olej i filtr oleju, 偶eby nie mie膰 niespodzianek w sezonie, oraz 艣wiece i wk艂ad filtra powietrza. Poza tym raz dysza od wolnych obrot贸w si臋 przytka艂a, ale tu winowajc膮
prawie na pewno by艂o wlane raz paliwo z "ba艅ki" gdy to okaza艂o si臋, 偶e zapomnia艂em zatankowa膰. Od tamtej pory nie dzia艂o si臋 nic, i mam nadziej臋 偶e tak pozostanie.
Ma艂o na forum o sprz臋tach tego typu, wi臋c postaram si臋 co艣 o niej napisa膰.
Spalanie w trasie to 艣rednio 2,5litra, rekordowo dochodz膮ce do 3,5 litra. Do licznikowych 80 przy艣pieszenie jest bardzo dobre, do 90/100 idzie bezproblemowo i jest to w stanie utrzyma膰 bez obaw o g贸rki lub wiatr. Oczywi艣cie inn膮 spraw膮 jest tutaj pr臋dko艣膰 rzeczywista, kt贸ra z regu艂y jest o 10% ni偶sza, tzn. przy licznikowych 100 w rzeczywisto艣ci jedziemy 90.
We dwie osoby tak偶e sobie radzi dobrze, przynajmniej do 70kmh, ale nie mog臋 powiedzie膰 za du偶o gdy偶 rzadko kiedy wioz艂a dwie osoby. Wraz z sakwami nie czu膰 偶adnej r贸偶nicy w przy艣pieszeniu i je藕dzie, co przydaje si臋 na jakie艣 wycieczki. To co mi si臋 jednak podoba najbardziej to wygoda i komfort jazdy - silnik widlasty, ci膮gnie od samego spodu, nie siedzi si臋 jak w typowym chopperze (a wi臋c nie przyzwyczaimy si臋 do ukrzy偶owania), a kanapa jest wygodna, jednak po 70km trzeba stan膮膰 bowiem ci臋偶ko tutaj o zmian臋 pozycji w czasie jazdy, co m臋czy ty艂ek. Z regu艂y jednak starczaj膮 1-2 minuty i mo偶na jecha膰 dalej. Silnik pali od strza艂a, w znaczeniu dos艂ownym, czy zimny, czy ciep艂y. Wiem, 偶e ka偶da sroka sw贸j ogon chwali ale jestem bardzo zadowolony, przy wzro艣cie 183cm 艣mia艂o mo偶na wygodnie podr贸偶owa膰. Jedyne do czego bym si臋 przyczepi艂 to do hamulc贸w - mog艂yby by膰 troch臋 mocniejsze, ale daj膮 rad臋.
D藕wi臋k tak偶e jest niczego sobie, s膮dz臋 偶e swoje robi tutaj fakt, 偶e wszystkie cz臋艣ci (w tym wydech) s膮 takie same jak w 250. Nie dr膮偶y艂em w tym temacie, ale wydaje mi si臋 偶e poza pojemno艣ci膮 (prawdopodobnie 艣rednica t艂ok贸w jest inna, bo rama jest ta sama) i wi臋kszymi dyszami w ga藕niku, wszystkie cz臋艣ci s膮 te same.
M贸j egzemplarz wygl膮da na bardzo zadbany, silnik pracuje bez zarzutu, w 95% jest oryginalna - brakuje tylko odb艂y艣nika lampy tylnej (odblask) oraz wystaj膮cych z cylindr贸w ich os艂on. Klucze tak偶e s膮 w komplecie, ale 艣wiece radz臋 wkr臋ca膰 na pocz膮tku r臋k膮 - klucz, kt贸ry jest w zestawie ma minimalne luzy, kt贸re mog艂yby poskutkowa膰 skrzywieniem gwintu w g艂owicy.
To chyba na tyle, za艂膮czam par臋 zdj臋膰 i czekam na ewentualne opinie, oraz pytania
Pozdrawiam
Dodano: 10 lipca 2019, o 13:22
|
Gdyby ktokolwiek mia艂 problem z niedzia艂aj膮cym klaksonem (lub s艂abo dzia艂aj膮cym, tj. s艂ycha膰 jakikolwiek ruch membrany klaksonu) w tym modelu, ale tak偶e w jakimkolwiek innym sprz臋cie w niego wyposa偶onym, wystarczy odkr臋ci膰 go i wkr臋ci膰 lub wykr臋ci膰 (u mnie pomog艂o wykr臋cenie prawie do oporu) ma艂膮 艣rubk臋, kt贸ra s艂u偶y do regulacji cz臋stotliwo艣ci d藕wi臋ku.