Forum motorowerowe

Zrobiłem tłumik w mojej Jawce, więc pojechałem na wycieczkę zrobić trochę zdjęć, do filmiku. Pojechałem na pobliskie stawy. Wracając, motor zaczął parskać, i zgasł. Mówię, pewno brakuje paliwa. Miałem w zapasie 1/2 litra paliwa, więc dolałem. Przejechałem z 200 m to samo. Okazało się, że to dysza. Wyczyściłem ją i wracam do miasta. Była ładna pogoda, więc pojechałem po kumpla. Pojechaliśmy na przejażdżkę terenami wokół miasta. Jadąc, spotkaliśmy robotników. Robili remont drogi. Widząc mnie na Jawce i kumpla na kiblu zaczęli do mnie krzyczeć coś w stylu "dawaj, dawaj" Ja, z tego względu że naprawiali drogę, chciałem wyprzedzić kolegę. Musiał zwolnić bojąc się o zawieszenie. Ja wręcz przeciwnie - daję ful gaz i na zakręcie go wyprzedzam. Dojechaliśmy później do wsi, zauważyliśmy, że koledzy łowią ryby. Więc ja po hamulcach, nagle stopka idzie jakoś dziwnie w dół. Okazało się, że za mocno zahamowałem i urwałem linkę od tylnego hamulca Pogadaliśmy trochę z kolegami i wracamy do domu. Jechałem przez las nie chcąc spotkać policji. Jadę te 25-30 km/h i dosłownie 2 km przed miastem zauważyłem, iż jest mało paliwa. Powolna jazda sprawiła, że Jawka wychlała ciut więcej paliwska. Myśle sobie "będę leciał na pieszo", ale dojechałem do miasta na resztówce paliwa, przez miasto musiałem motór prowadzić, wolałem nie ryzykować. No i finał przygody taki, że muszę drylować rowerem 20 km do drugiego miasta po nową linkę I tak mam wolne to można jechać

Hah, a bardziej po hamplach Jakieś foty mógłbyś jeszcze dać albo jakiś filmik czy coś.

Czemu się tak policji boisz ??

wiesz, jazda bez hamulca, motorower jeszcze nie przerejestrowany i tablica z plastiku, mieliby o co się przyczepić



Filmiku na razie nie nagram, bo brak paliwa a fotek parę na kompie mam, ale nie chce mi się ich wrzucać

Tekst robotników wymiata "dawaj dawaj" fajna ta twoja wycieczka też muszę się wybrać na taką,

Ps. wrzuć fotki zrób to dla forumowiczów

poczekajcie aż Dziadek filmik zrobi to tam będą fotki (zanim się jeszcze urwała ta linka )