Forum motorowerowe

Ale koluniu, dopiero co zdałeś egzaminy i jesteś wg papierków "mechanik", a nie umiesz znaleźć turbo pod maską, to jest śmiech na sali. Bladego pojęcia nie masz o mechanice i tyle. I tak zrobisz po swojemu i kupisz trupa jakiegoś, bo nigdy rad nie słuchasz.

Di, pierwsze co mi przyszło na myśl to Diesel Inject.
Dziwi mnie, że Tobie to nie przyszło, choć skoro na turbinie jest to powinno być TDI Turbo Diesel Inject.
Poza tym, czy ja dobrze kumam, żeś Ty z początku nie wiedział czy to diesel czy benzyna? Przecież to się słyszy.
Poza tym, jako mechanik, powinieneś znać mniej więcej charakterystykę silnika benzynowego i diesla.
Generalnie to jeżeli Ty jesteś mechanikiem już na papierze to o ja pie*dole... choć w sumie skoro Ty na zawodowym muzyki słuchałeś...
To nie hejt, to szczere zażenowanie.
Ogólnie Japończyki spoko, tylko czemu Diesel...?
A i uważaj, bo jak Japońca zwieśniaczysz to Corei Cie pozbawi genitaliów.

O rany Boże widzisz i nie grzmisz. Tak się hejtuje diesla a przychodzi co do czego to czarna magia. Po pierwsze TDI jest znakiem towarowym zarezerwowany dla steamochodów z grupy z VAG+ford galaxy.
Po drugie silnik 2.2DI wydaje mi się, że to wynalazek GM. Silnik jest turbodoładowany

Źle kumasz bo mi chodziło o to że inaczej się dieslem jeździ niż benzyniakiem.

Też mi to przyszło na myśl.

W sumie sam nie wiem . Chyba chęć spróbowania czegoś nowego

Ciekawe czy Tobie by się chciało wszędzie dokładnie zaglądać po nieprzespanych ponad 24h ( tyle co z lotniska wróciłem do domu i od razu do szkoły wszystko załatwiać ). Zresztą ja byłem go tylko tak obejrzeć co nieco by mieć jakiś punkt zaczepienia przy szukaniu czegoś innego.
Edit.
Ta strona jest bardzo fajna :
http://www.autocentrum.pl/dane-technicz ... 2000-2006/

Zdradzę Ci w sekrecie, że za 4k panem i władcom w kupnie auta się nie jest, więc trzeba patrzeć dokładnie, ile się da i jak dobre to brać. Też nie myśl, że auto będzie idealne i nowe ale i trupa nie bierz. Jak ruda na nim chrupie aż okruchy lecą to daj se spokój, mechanikę zawsze można zrobić samemu mniej więcej, a blacharka już ot tak nie jest (chyba, żeś blacharz w co wątpię). Najważniejsze to się nie napalać bo potem to się mści ;) O tym dieslu za dużo nie wiem, wiem za to, że 2.2l i 110km to wysilenie żadne, więc prawdopodobnie będzie żywotny, zobacz czy nie kopci na niebiesko, czy w ogóle kopci (na czarno może ale też bez przesady, że tyłu nie będziesz widział jak się mu depnie). Takie ogólne rady, jak już opadnie kurz hejtu to Ci korej może powie dokładniej co patrzeć.

Jak napisałem, w N16 belki pod chłodnicą, wypalone reflektory. Poza tym obowiązkowe sprawdzenie: VIN, stan płynów, stan wycieraczek (jeśli ktoś je wymieniał i nie mażą/piszczą to jest 90% szansy, że dbał o auto), plus w japonii to stan progów, podłogi i zawieszenia. I jak masz możliwość, niech silnik pochodzi, rozgrzeje się dość dobrze, możesz trochę przygazować i spróbuj ścisnąć któryś wąż od chłodzenia, jeśli nie będziesz mógł ścisnąć węża, bo będzie takie ciśnienie, to silnik co najmniej do wymiany UPG. Ogólnie moim zdaniem taka Almera jest w dobrym stanie warta 3-3.5k.

Na jeździe próbnej jak mu dałem do podłogi to nie dymił, na postoju jak trochę mu się przygazowało to też nie. Ale jest takie jedno ale. Ma wyprowadzony włącznik który działa na zasadzie " jak ci się silnik rozgrzeje to nie zapalisz go, dopiero jak przełączysz to zapali odrazu i gdy zapali to go spowrotem przelączasz na pozycje wylaczenia " " żona pojechała do genialnego mechanika, który to opatentował ". Także co to może być za usterka że jakieś takie obejście znalezione jest ?

Turbo timer rozumiem,czegoś takiego nie słyszałem

Na pewno tak nic a nic nie dymi? Pewnie wiedza co to robimy tylko Ci powiedzieć nie chcą. Może świece dogrzewa (nie wiem po co tak se gdybam)

Świece na ciepłym silniku? Ty już zostaw gdybanie. Może być uszkodzony jakiś czujnik/zaworek elektro. i włącznik ma np. z tyłu rezystor, włączasz go i to pozwala na rozruch, a potem wyłączasz bo by wariowało.