Forum motorowerowe

Myślę, że moje lagi po prostu były zastane i ani w górę, ani w dół się nie chciały ruszyć.
Jeszcze jedno pytanie. Czy po dokręceniu nakrętki od śrutów nie powinno być luzów ? Bo na razie nic nie czuje, a jak wszystko złoże może być inaczej, chociaż w to wątpię .

Jakiej nakrętki od jakiś ''śrutów''

Nie, nie powinno. A jak Ci się zawieszenie nie rusza to wykręć nakrętki z przedniego koła i pozostaw je włożone razem z ośką. Jak wtedy lagi odejdą trochę na boki od koła to znaczy że musisz zdystansować przenie koło. Chodzi mi o to: nakrętka|lag|piasta|pokrywa|lag|bęben a jak odkręcisz i będzie tak: lag |piasta|pokrywa| lag -to w te puste miejsca trzeba dołożyć kilka podkładek aby kompletne koło nie wchodziło za ciasno ani za lekko.

Dodano: 1 lutego 2012, o 15:29

Jemu chodzi o wianki kierownicy, dokładnie o to:

Ok, zamontowałem co trzeba. Motor stoi na stopkach, w miejscu próbowałem dociskać lagi i było git. Założyłem koło, naciskam na kierownice i nic. Ani drgnie. Ściągam koło, próbuje w miejscu i jest ok. Co mogło się stać ?

Zdystansowałeś przednie koło?

Jak zdystansowałem? Aha, jeszcze jedno. Ile cm lagi mają wystawać od tego co się do nich je wkłada ?

chodzi mi o to, że lagi nie powinny wchodzić na przednie koło ani za luźno ani żeby je trzeba było wbijać.

Autor postu otrzymał pochwałę

Zdystansować tzn że one nie powinny się schodzić w kierunku koła tworząc kształt litery V ... ewentualnie spróbuj nasmarować te tuleje , czasem jak są zupełnie suche to też nie chodzi za dobrze...

dokładnie, chodzi o to aby golenie były cały czas proste, nawet jak na przedniej osi 1 goleń odstaje 1 cm od bębna to daj podkładki, bo inaczej będą zacięte.

Udało się . Zrobiłem tak jak mówiliście, dałem po 2 podkładki od każdej strony. Koło się kręci, zawieszenie jest. Tylko rusza się ono na ok 3,4 cm. Też tak macie? Wiem że się wyrobi, ale gdy przyrównywałem to do wuesek kolegów to trochę się zdziwiłem.