Forum motorowerowe

Cześć

Mam komara, z kwadratowym silnikiem i od pewnego czasu mam problem, otóż mam trzy świece wszystkie iskry F95S F95 i F75, jedźiłem cały czas na F95`iątce i nie było żadnych problemów, gdy nagle zaczeła przerywać i zalewało koszmarka, no to ja więc do garażu i zmieniłem na F95S i nic, w ogóle nie chodzi - a była sprawna, zmieniam na F75 cyk, chodzi, lecz sielanka nie trwała wiecznie po dwudziestu kilometrach zaczeła przerywać, na światłach gasnąć więc ja przeczyściłem i trochę pojedźiłem i lipa, mieszankę ma 1:25 (docieram) gaźnik półtora obrotu powietrze górna zapinka na iglicy, nie wiem co to może być.

Jak świeca padła to kup sobie nową najlepiej kilka na zapas a jak nie to spróbuj przynajmniej te zregenerować.

Właśnie zapomniałem dopisać, zregenerowałem tę F75, i dalej to samo, a kupić na zapas świece i nie mieć na paliwo, nie tędy rozwiązanie milordzie

Milordzie jednak nie każdą świecę zregenerować. Weź te swoje i idź do kolegi niech wkręci do siebie i zobaczy czy każda chodzi normalnie.

7 złoty kosztuje świeca od malucha, dzisiejsza iskra.

To już bez przesady...

Wiem Wiem, ale to nie jest świeca najprawdopodobniej tylko nie wiem co.. Jedźiłem normalnie dzisiaj na F75`iątce zrobiłem gdzieś 4 kilometry zostawiłem go potem przychodzę odpalam, normalnie, jade nagle łubu dubu, przerywa, patrzę świece w ogóle iskry nie ma! patrzę następną czasami! wziołem f95 i patrzę o jest, zakładam dokręcam odpalam, dalej to samo.. ileż można, świece były sprawdzane są dobre

Odkręć fajkę, przystaw ją do silnika na odległość 3mm i kopnij, jeśli iskra będzie za każdym razem i wyda charakterystyczny odgłos (taki jak elektryczna zapalarka do kuchenek) to jest ok, jak jest raz na 10, albo jest jakaś licha, nie przeskakuje to coś jest nie tak z zapłonem. W ten sposób da się wyeliminować element świecy, dokładniej sprawdzić czy za w/w problemy odpowiada świeca, czy reszta. Jeśli powtórzyłby ci się opisany ostatnio przez ciebie moment, to również w tedy możesz wykręcić fajkę i zobaczyć czy jest iskra, jeśli na ciepłym silniku będzie zanikać, mogę zasugerować kondensator, który po nagrzaniu się traci swoje właściwości.

Z tego co piszesz wynika,że świece mają przebicie,może to być spowodowane nie właściwą mieszanką,zbyt ubogą lub bogatą mieszanką.
Można wiedzieć jaki kolor mają te świece?
Po winne mieć brązowy kolor.
Zapinkę na iglicy daj na środkowy rowek (gaźnik oryginalny).

Ciepły zimny nie pali, na jednej świecy sprawdzałem to nie ma iskry wkręciłem odpala, chodzi, ale przerywa, wstawiam co ma regularną normalną iskrę (świeca) to za kit nie chce chodzi (świece dobre sprawdzane na innym)



Mam dobrą mieszankę (1:25 na dotarciu) i przepala na czarno, za nic nie mogę się tego pozbyć, a mieszanka dobra bo pare dni temu (na dotarciu już) jedźiłem normalnie..

Ale co zauważyłem, bo odłączyłem kable od stacyjki bo myślałem, że zwarcie daje, to kurcze kopł mnie prąd (mase mam przy baku)

Nie chodzi o paliwo i olej 1:25,ale o coś innego,skład mieszanki paliwowo-powietrznej,jaką produkuje gaźnik.Jest to stosunek paliwa do powietrza,którą reguluje się iglicą i śrubką w gaźniku.