Forum motorowerowe

Kto ci takich pierdół naopowiadał ? Ja już śmiagam na zestawie z CX ( Cross Impex) dopre 2 k kilometrów i się nic nie dzieje.

Edit:

Zawsze można zmienić lagi i ci główka ramy nie pęknie. Wiadome że jak masz twarde lagi to wtedy tak. Ale jak masz miękkie to nie ma prawa. U mnie sobie zrobiłem z przodu amorki te oryginalne zmieniłem sprężyny itd i fajnie chodzą prawie jak w simsonie.

Właśnie raczej jak są miękkie to pęknie główka... ale Twoja "główka" nie jest na tyle wypełniona, żeby pomyśleć dlaczego.

Większych głupot nie słyszałem

Ty jesteś jeszcze gorzej pier*olnięty niż myślałem. Jak masz amortyzowany przód to nie ma prawa bo przód ci pracuje i nie może pęknąć jak masz twardy przód i po dołach niewiadomo jakich jeździsz i na kole to wtedy ci pęknie to. To dla czego w ścigaczach jak jeżdżą na kole to im jakoś główki nie pękają ? Bo mają przód amortyzowany . A dla czego mają amortyzowany ? Bo jak by nie mieli amortyzowanego to by już dawno felga była do wy*ebania. Więc Corei pomyśl zanim napiszesz a ta twoja " główka " ma mniej inteligentu od mojej . Wiem zaraz coś na mnie przy hejtujesz bo to tylko potrafisz więc czekam .

Nie żeby coś ale sposobność do pękania przy główce zależy od konstrukcji i sposobu użytkowania, a nie od tego że ma amortyzatory.

Jak przód może być amortyzowany? CO to wg ciebie znaczy? Pewny jesteś że nie pęka główka? Skuterom w stuncie często pęka główka, a przód ma tłumienie olejowe.
Ty nawet odrobiny mózgu nie masz pod kopułą.

Dla uściślenia,koło jest masą nieresorowaną

Kapitan, jesteś za głupi żeby zrozumieć zasadę działania amortyzatora. Więc zamknij pi*dę bo to co gadasz to największe głupoty jakie widziałem. Pomyśl kur... co się stanie jak na miękkim zawieszeniu (o ile wgl wiesz czym się różni miękkie od twardego) uderzysz np. spadając przodem z wheelie. Amor jest miękki, dobije od odbojów/końca skoku i reszta siły uderzenia idzie w ramę, ergo - przeciąża. Twarda zawiecha wytłumi siłę takiego uderzenia. Natomiast jakbyś pomyślał (czego nigdy w życiu nie zrobiłeś i zapewne już nie zrobisz), to jeśli producent przewiduje brak amortyzacji przedniego "zawieszenia" - wtedy konstrukcja np. główki jest inna, bardziej wytrzymała. Nie masz pojęcia o motocyklach "ścigaczach" (jak to nazywają dzieciaki) i tak biadolisz. Najpierw sobie wsiądź na taki, przejedź się, porównaj pracę amortyzatorów.
BTW. to co Ogar ma z przodu to TYLKO teleskopy, przypominam Ci. Tulejki i sprężynki. Nie ma tam "czynnika tłumiącego" jak np. olej, który jest stosowany w amortyzatorach. Dobrym porównaniem amora z teleskopem jest przód np. WSKi a Ogara (tylko muszą poprawnie pracować).

widocznie trafił ci się jakiś lepszy zestaw, może się nic nie dzieje ale nie ma tego efektu jak na oryginalnej selekcji

można dać z simsona lagi, ale odchodzisz od oryginału i już tak ładnie nie wygląda, te lagi się wcale ładnie nie prezentują w ogarku..
może jeszcze powiedz, że te sprężyny to dałeś z lagów od simsona XD

im miększe lagi są i lżej się wbijają tym mniejsze szanse że pęknie co kolwiek w ramie, motorek staje się bardziej elastyczny i nie szarpie, lekko podnosi przód do góry.

Wyjdź.