Forum motorowerowe

Jak chcę wkręcić sprężynę do widelca to wkładam ją wkręconą w goleń a w nim jest tak samo takie zęby do wkręcenia ale nie mogę tego tam wkręcić. Są tam takie jakby tulejki i ta wyżej gdzie powinienem to wkręcić jest lekko wykrzywiona w obu rurkach (widelcach) ale zdaje się, że trafie w nie lecz wkręcić się nie chce. Idzie niby trochę ciężej jak by się wkręcałol ale nadal mogę je wyciągnąć i kręcić tak przez całą noc. Za to kiedy wbiję na siłę trzyma się lecz nie ma amortyzacji.

Na moje zdanie to ta sprężyna twoja zatrzymuje się na środkowej tulejce a powinna być głębiej na takich ząbkach i tam normalnie kręcisz. Możliwe też że kręcisz w złą strone spróbuj odwrotnie

W stronę kręcę dobrą A tam są trzy czy dwie tulejki bo chyba dwie z tego co widziałem i ona wchodzi tak głębiej ale się nie wkręca.

może sprężyna nie dociera tam gdzie ma. Ja bym wykręcił sprężynę z goleni i wkręcił ją do lag i dopiero wtedy golenie ja tak robiłem

Ale jak ją wsadzę nie włożę tak głęboko ręki

może tam jest resztka starej sprężyny ?

Sprawdzałem latarką i z tego co zauważyłem jest na początku tulejka metalowa chyba i wtedy na końcu w którą się wkręca sprężynę w ten sam sposób co w goleń. Ale lipa wkręcić się nie chce. Spróbuje pokombinować z samą sprężyną ale nie wiem czy tam sięgnę kombinerkami.

Żadnych resztek nie ma ani innych widocznych przeszkód.

Dodano: 5 czerwca 2011, o 10:59

Nie mogę tego złożyć jak wbije na chama to siedzi ale nie ma amortyzacji.