Forum motorowerowe

Możesz kupić słuchawki tzw. otwarte, czyli słychać muzykę i otoczenie, ale nie wiem czy silnik Ci muzyki nie zagłuszy. Tylko wtedy kasku raczej nie założysz.

jadąc motorem z ze słuchawkami wiadomo że dostosuje głośność tak żeby było też słychać otoczenie, ale bez przesady (od czego są lusterka)

Motor i muzyka w kasku,to jest przeważnie wypadek.

Jurek podsumował, temat do zamknięcia

Dlaczego? Bo nie słychać co się dzieje na drodze?
Kierowca samochodu podkręci muzyke na maksa i też gów.o słyszy i co?

A ile kierowców jeździ z muzyką na 100% ?

Zamontuj głośniki gdzieś na kierownicy (w osłonach) to będzie wszystko w porządku,bo w kasku ogłuchniesz.

po pijaku się fajnie muzy słucha na jedną słuchawkę, normalnie to lipa bo dużo sygnałów do analizowania

ogólnie słaby trochę pomysł ale to też zależy czy jedziemy sami i gdzie

A ile motocyklistów jeździ z muzyką na 100%?
Muzyka delikatna i sobie jade elegancko:

Jak chce chłopak słuchać to niech słucha ,on podejmuje ryzyko, a nie my.Ja bym odradził słuchania bo nie dość ,że słuch się psuje to jeszcze stwarza się zagrożenie dla siebie i dla innych.

Nie da się wytrzymać godziny jazdy samochodem bez muzy ?No nie żartuj.Ja zawsze słucham silnika;p