Forum motorowerowe

Dobra, siema ;D
ta, znowu mam jakiś urojony problem. chodzi o to zę cały czas stopka zmiany biegów ślizga mi się po wale, dokręce mocno jak skurczybyk, pare razy bieg wrzucę - spada. Podkładałem tam pod to kawałek blaszki cienkiej, przejechałem trochę więcej - spada. Zrobiłem jeszcze takiie małe wrzery jak by w stopce tam, docisnąłem kopką żeby się nie zsuwała, co właśnie robi, było może 2 dni, i spada -_-. po prostu goni naokoło po tym wałku ; d o mam zrobić tak żeby nie goniła? moja inwencja twórcza się wypala. ; \
Wiem że pierdoła ale nie ogarniam Xd

Musisz spilować trochę ten prześwit po środku

Lub coś podłóż pod to.

poczekaj bo nie bardzo rozumiem, jaki prześwit? i w czym ?
podkładałem, dętkę, później blaszkę. Dętka wypadła po 10 min a blaszka w końcu puściła jakoś ;/

Na końcu jak zaciskasz śrubą M6 nóżkę to między "społowieniem" owego elementu są takie jakby 2 ścianki, które musisz przypiłować.

aaa, to ogarniam ;D robiłem coś podobnego w starej nóżce i mało to trochę dało, ale zrobię tak lepiej jewszcze jutro w tej, bo to raczej nie zaszkodzi ;D a może akurat pomoże ;D
Myślałem jeszcze nad czymś takim, ale to raczej głupi pomysł, żeby ten wałek spiłować tak trochę chociaż na kwadrat, żeby miał jakieś kąty, tak samo nóżkę i coś podłożyć pod te szczeliny i dobrze skręcić, nie wiem, było by? ;D

no dokladnie

Powinno zdać egzamin.