Forum motorowerowe
http://www.forum.ogar200.pl/

Mińsk 125 typ 400a
http://www.forum.ogar200.pl/mi-sk-125-typ-400a-t17289.html
Strona 1 z 1

Autor:  Wiktor2002ZPL [ 9 sie 2020, o 18:00 ]
Tytuł:  Mińsk 125 typ 400a

Dzień dobry wszystkim :D
Zgodnie z zapowiedziami zakładam temat z Mińskiem, klasycznie trochę "pogadam" (a właściwie popiszę) i umieszczę parę zdjęć, i poczekam na Wasz odzew/rady/opinie.
A więc od początku.
Mińska obejrzałem "przypadkiem" - oglądałem wtedy inny motocykl z tamtych czasów, a, że sprzedawca o nim wspomniał, to stwierdziłem, że skoro i tak tu jestem, to czemu miałbym nie zajrzeć.
Zakupiony został z Komendy Głównej Policji (faktura VAT), gość handlował nimi w czasach, gdy brano je do nauki jazdy - odkąd tego zaprzestano, pozostały mu dwa - ten, którego kupiłem, Rometowski 400a, oraz białoruski obydwa w oryginale. W moim lakier był w dobrym stanie, lecz wymagał ode mnie sporej ilości czasu i pracy, aby odzyskał dawny blask - to samo dotyczyło chromów, które miały naloty rdzy (a właściwie były pordzewiałe), jednak to nie było problemem - pomogły doświadczenia z poprzednimi sprzętami :D
Niestety, nie zrobiłem mu zdjęć ani podczas transportu, ani przed zakupem - mam tylko filmik, z którego to wykonałem parę zrzutów ekranu, aby ukazać jego stan:





Jak widać - koła stały (o dziwo dętki były całe, oryginalne, lecz strach je zakładać, dlatego są nowe) na "kapciach", chromy miały ślady czasu, który upłynął, lakier był zakurzony i brudny, licznik był potłuczony, brak było stacyjki - jednak te części dostałem od sprzedawcy, razem z półksiężycem, który był przyczyną zdjęcia osłony sprzęgła.
Tutaj wstępne ogarnianie - musiałem go oprzeć ze względu na urwaną (na szczęście nie całą) stopkę centralną




Tutaj wymiana dętek, czyszczenie i polerowanie chromów, aluminium, ramy i efekty:



To różowe coś na zdjęciach to pasta do czyszczenia garnków itd, zawiera w sobie kwas fosforowy (stosowany w odrdzewiaczach), jako, że lubię i interesuję się chemią to czytam składy wszystkiego, co wpadnie w ręce, a widząc ten składnik i konsystencję (cierna), wiedziałem, że się przyda :D




Efekt całego dnia prac nad kołami, chromami i lakierem:



Gąbka od boczków po prostu... zgniła. W ruch poszedł nóż i gąbka, a później a'la skóra, która po prostu mi się spodobała i zakleiła niedoskonałości :D
Niestety - brak kluczy do zamka spowodował konieczność zbicia nitów (bez uszczerbku na lakierze), będę musiał dobrać inny lub wysłać komuś, kto dorobi klucz na podstawie wkładki.


Oto gąbka:
Efekt pracy:
Efekt prac, pięć dni od szóstej rano do momentu, w którym komary stały się nieznośne:


Mińsk odpalił w drugim dniu prac - po podłączeniu modułu, oraz stacyjki (tylko do iskry). Zapalił poprzez podlanie paliwa pod świecę. W następnych dniach sprzedawca dał mi wajchę od biegów, przyszedł do mnie lewy dekiel silnika (stary był pęknięty) - złożyłem całość, odpaliłem na pych, regulowałem go. Było z tym od groma roboty - gaźnik był wybrakowany, ale dał radę zestaw naprawczy. Nie podobała mi się nierówna praca, jakby gubienie iskry, więc zakupiłem nowy moduł - po wymianie wszystko gra, odpala od pierwszego zimny i ciepły, ma światła, do przejrzenia podłączenie stacyjki - kierunkowskazy źle podłączone. Obecnie ładnie chodzi, trzyma wolne obroty, muszę też przyznać, że jak na 125 ma kopa :D

Zostało mi do końca ogarnąć instalację, naprawić stopkę centralną (inna lub dać komuś, kto spawa aluminium), kupić i zamontować klakson, kupić akumulator. Papiery ma, więc myślę nad białą kartą i rejestracją na zabytek, ale zobaczymy za jakiś czas. Gdy go przywiozłem raczej wszyscy byli niemile zaskoczeni - ale udało mi się doprowadzić "brzydkie kaczątko" do zadowalającego stanu :D
Opisałem wszystko "po łebkach" - o wielu rzeczach nie ma co się rozpisywać, bo zejdzie dużo czasu zarówno mi, pisząc, jak i Wam, czytając :P

Mimo wszystko nie żałuję - naprawdę fajna maszyna :)
Mam do niego trochę części, ale to nie pora na chwalenie się :D

Oczywiście zachęcam Was do komentowania, dzielenia się radami i opiniami!

Autor:  KCMgaming [ 2 wrz 2020, o 13:09 ]
Tytuł:  Re: Mińsk 125 typ 400a

Mińsk moje dawne marzenie xd
Czekam na nowe wpisy :-D
ile mniej więcej trzeba teraz za taki egzemplarz zapłacić?

Autor:  Wiktor2002ZPL [ 7 wrz 2020, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: Mińsk 125 typ 400a

Ja za swojego dałem 1400zł, ale stoją po ok 2-2,5 tyś.
Zmieniłem mu gumę gaźnika, stopki są w drodze, wyregulowałem - teraz elegancko cyka, zbiera się fajnie - jestem zadowolony :D

Dodano: 7 września 2020, o 19:41

Gdyby zdjęcia wygasły, link do dysku Google: https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing

Obecnie:





Przypominam, jak wyglądał:



Dodano: 7 września 2020, o 19:41

Zdjęcia Wam działają?

Autor:  sparko1996 [ 7 wrz 2020, o 20:26 ]
Tytuł:  Re: Mińsk 125 typ 400a

Większość działa.

Autor:  bartek0041 [ 4 paź 2020, o 23:19 ]
Tytuł:  Re: Mińsk 125 typ 400a

Te z pierwszego postu nie działają :)

Autor:  Wiktor2002ZPL [ 6 mar 2022, o 11:33 ]
Tytuł:  Re: Mińsk 125 typ 400a

Będę mieć chwilę i ochotę to to poprawię. Póki co, ze zmian:
- Udało mi się kupić zamek o średnicy 14mm i dopasować go w miejsce oryginału. Gdyby ktoś szukał zamka, polecam: LOB Zamek kasetowy ZKP61 (mam nadzieję, że uda się znaleźć w Internecie), lecz pasuje wiele innych - ważna jest tutaj średnica. Jeśli ktoś zdecyduje się na owy, to rygiel musi mieć długość 122mm (cały, 110mm jeśli liczyć od środka zamka do jego szczytu);
- Po zamontowaniu zamka wkleiłem stare gąbki wcześniej je susząc. Wkleiłem je wraz z wcześniej dociętą na wymiar skórą - gąbki wyglądały tak sobie (kwestia gustu), oczywiście robiłem to samodzielnie, jestem zadowolony z efektu wizualnego oraz praktycznego - schowek pewnie się trzyma, nie słychać brzęczenia, rezonansu. To samo zrobiłem jakieś trzy tygodnie temu z osłoną filtra (prawy boczek);
- Dokładniej wyregulowałem gaźnik, jednak czeka mnie dalsza zabawa - póki co pogoda nie sprzyja długotrwałej jeździe gdzie mógłbym dokonać oceny regulacji. Palił mi świece, były czarne - stąd wniosek o zbyt bogatej :P ;
- Udało mi się dostać stopkę centralną. Wyczyściłem ją, wyczyściłem i przesmarowałem sprężynę. Zauważyłem, dlaczego się "psują" - wypinają się w czasie jazdy. U mnie wystarczyło podgiąć blachę trzymającą stopkę, taka a'la sprężyna - wchodzi ciaśniej, pewniej, nie wypada samoistnie - słychać coś w rodzaju "kliknięcia" - świadczy o dobrym trzymaniu :D

W najbliższym czasie czeka mnie:
- Wspomniana wcześniej regulacja gaźnika;
- Spięcie instalacji w sposób prawidłowy (światła, gaszenie, iskra działają poprawnie - jednak kierunkowskazy nie), czy jak kto woli poprawka podłączenia kabli w stacyjce (byłbym wdzięczny za czytelny schemat!);
- Zakup klaksonu wraz z mocowaniem (nie dostałem go, mam nadzieję, że uda się zakupić oryginalny).

Plany na bardziej odległą przyszłość - spasowanie gmoli od innego motocykla bądź ich wytworzenie. Jest to egzemplarz z milicji, widać, że ma na nie uchwyt na dole ramy - wygląda na oryginał, niestety znalazłem tylko kilka niewyraźnych zdjęć podobnych egzemplarzy, więc będzie mnie czekać zabawa :D

Dodano: 21 lutego 2021, o 17:35

Klakson zakupiony, w najbliższym czasie (miesiąc, dwa - trochę innych rzeczy na głowie) będzie zabawa w poprawne spinanie instalacji, ponieważ w końcu mam dobry schemat. Będę również dorabiał mocowanie do owego klaksonu, wszystko w swoim czasie. Mińsk pali, nie ma z nim problemów - ale czuć, że nie jest idealnie ustawiony, na niższych obrotach podczas jazdy go przylewa, a zimny (w sensie nie kompletnie, bo na zimnym gazowanie silnika to grzech, ale powiedzmy, że jeśli nie przejdzie przynajmniej 3-5km) wystrzega się wysokich obrotów, chyba, że się go ostro przegazuje. Kupiłem też rosyjską świecę A23 i zobaczymy, co to jest warte - rzekomo na nich chodzą najlepiej.

Dodano: 6 marca 2022, o 11:33

Aktualizacja: Mińsk zawsze pali od pierwszego (przelany gaźnik) lub maksymalnie trzeciego strzała (bez przelewania) - nieważne, czy stoi pół roku, tydzień, czy miesiąc. Zero problemów. Kupiłem do niego cały klakson z mocowaniem - jednak póki co tylko leży - miałem sporo problemów zdrowotnych, potem związanych z innymi sprawami, a teraz jeszcze inna sprawa zajmuje mi prawie cały czas.
Jeśli chodzi o świecę A23B - chodzi normalnie, różnicy nie odczułem. Wręcz przeciwnie - w Dnieprze tę świecę szlag trafił (przebicie) a najtańsza Awina śmiga - więc z jakością bywa różnie. Jak już jest dobra, to Mińsk chodzi poprawnie.
Może kiedyś komuś przyda się informacja, że do Mińska pasuje stopka centralna od Jawy 250 - mam drugiego i tam uzupełniłem jej brak właśnie tą. Warto też dodać, że w przypadku oryginalnej należy dogiąć sprężynę blokująca stopkę - jeśli jest za słaba stopka otworzy się podczas jazdy i ją urwie - myślę, że to z tego powodu tyle tych motocykli ma je urwane.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/