Forum motorowerowe http://www.forum.ogar200.pl/ |
|
Kadet nie odpala. http://www.forum.ogar200.pl/kadet-nie-odpala-t13136-10.html |
Strona 2 z 4 |
Autor: | Fanatyk [ 13 wrz 2012, o 16:56 ] |
Tytuł: | Re: Kadet nie odpala. |
Tylko z jednej strony. Tak to wygląda: |
Autor: | bartos212 [ 13 wrz 2012, o 17:15 ] |
Tytuł: | Re: Kadet nie odpala. |
Klin wybity założony nowy. Jak sprawdzić kondensator i jak ustawić prawidłowo zapłon oraz jakie są przerwy i wyprzedzenie zapłonu ? |
Autor: | Fanatyk [ 13 wrz 2012, o 17:17 ] |
Tytuł: | Re: Kadet nie odpala. |
Kurcze, ściemniają z tymi kondensatorami. Ja jeszcze się nie spotkałem z tym że ktoś go wymieniał. W sumie zapłon to ustawianie metodą prób i błędów, co do przerw to powinny być gdzieś na forum. |
Autor: | Fanatyk [ 13 wrz 2012, o 17:17 ] |
Tytuł: | Re: Kadet nie odpala. |
Kurcze, ściemniają z tymi kondensatorami. Ja jeszcze się nie spotkałem z tym że ktoś go wymieniał. W sumie zapłon to ustawianie metodą prób i błędów, co do przerw to powinny być gdzieś na forum. |
Autor: | bartos212 [ 13 wrz 2012, o 17:21 ] |
Tytuł: | Re: Kadet nie odpala. |
Spoko złoże to zobacze co i jak. Jak nie ma iskry to co może być poza fajką i świecą ? |
Autor: | Fanatyk [ 13 wrz 2012, o 17:24 ] |
Tytuł: | Re: Kadet nie odpala. |
Zapłon. Jak jest iskra lub jej nie ma to nie znaczy że zapłon jest dobrze ustawiony. |
Autor: | Przemas [ 13 wrz 2012, o 17:51 ] | |
Tytuł: | Re: Kadet nie odpala. | |
Fanatyk napisał(a): Kurcze, ściemniają z tymi kondensatorami. Ja jeszcze się nie spotkałem z tym że ktoś go wymieniał. W sumie zapłon to ustawianie metodą prób i błędów, co do przerw to powinny być gdzieś na forum. Fanatyk, wiem co mówię... Sam miałem ten sam problem w motorynie. Odpalał od kopki za 20-30 razem. Założyłem nowy kondek palił zawsze od 1.
bartos212 napisał(a): Spoko złoże to zobacze co i jak. Jak nie ma iskry to co może być poza fajką i świecą ? Może przerywacz, ale ręki se uciąć nie dam... |
Autor: | Fanatyk [ 13 wrz 2012, o 17:52 ] | |
Tytuł: | Re: Kadet nie odpala. | |
Przemas napisał(a): Fanatyk napisał(a): Kurcze, ściemniają z tymi kondensatorami. Ja jeszcze się nie spotkałem z tym że ktoś go wymieniał. W sumie zapłon to ustawianie metodą prób i błędów, co do przerw to powinny być gdzieś na forum. Fanatyk, wiem co mówię... Sam miałem ten sam problem w motorynie. Odpalał od kopki za 20-30 razem. Założyłem nowy kondek palił zawsze od 1.
bartos212 napisał(a): Klin wybity założony nowy. Jak sprawdzić kondensator i jak ustawić prawidłowo zapłon oraz jakie są przerwy i wyprzedzenie zapłonu ? Może przerywacz, ale ręki se uciąć nie dam... I sugerujesz że ja nie wiem co mówię/piszę? Sorry, ale w życiu nie kopałbym 20 razy Jak u mnie nie odpala z pierwszego to kondensator wymienić? |
Autor: | Przemas [ 13 wrz 2012, o 17:57 ] | |
Tytuł: | Re: Kadet nie odpala. | |
Fanatyk napisał(a): Przemas napisał(a): Fanatyk napisał(a): Kurcze, ściemniają z tymi kondensatorami. Ja jeszcze się nie spotkałem z tym że ktoś go wymieniał. W sumie zapłon to ustawianie metodą prób i błędów, co do przerw to powinny być gdzieś na forum. Fanatyk, wiem co mówię... Sam miałem ten sam problem w motorynie. Odpalał od kopki za 20-30 razem. Założyłem nowy kondek palił zawsze od 1.
bartos212 napisał(a): Klin wybity założony nowy. Jak sprawdzić kondensator i jak ustawić prawidłowo zapłon oraz jakie są przerwy i wyprzedzenie zapłonu ? Może przerywacz, ale ręki se uciąć nie dam... I sugerujesz że ja nie wiem co mówię/piszę? Sorry, ale w życiu nie kopałbym 20 razy Jak u mnie nie odpala z pierwszego to kondensator wymienić? Nie mówię, że nie wiesz co mówisz... Jak nie pali z 1 to nie znaczy, że kondensator lipny, ale ja z 20 nie pali to chyba coś znaczy.. zwłaszcza, że po wymianie mu się polepszyło. |
Autor: | Hunted [ 13 wrz 2012, o 19:03 ] |
Tytuł: | Re: Kadet nie odpala. |
Fanatyk napisał(a): Kurcze, ściemniają z tymi kondensatorami. Ja jeszcze się nie spotkałem z tym że ktoś go wymieniał. W sumie zapłon to ustawianie metodą prób i błędów, co do przerw to powinny być gdzieś na forum. Jaja z kondensatorem miałem już z dziesiątki razy. A najcześciej bywało tak że np. jedziesz powiedzmy z 5 km i po nagrzaniu silnika, zaczyna buczeć i poprostu staje. Co innego jak dasz go np. do skrzynki narzędziowej pod siedzeniem bądź w lampie to mniej się grzeje i dłużej posłuży. Te nowe kondensatory są kiepskiej jakości i czesto padają przez co podczas jazdy moto lubi zgasnąć od tak po nagrzaniu, a reguły nie ma bo jak kondensator mocno zużyty to miałem sytuacji ze ujechałem 2 km i już zgasł, odczekałem 3 min i odpalił z kopa, znów ujechałem z 2 km i zgasł. Także kondensator to cześć która się psuje. Mozesz go wymontować i silnik odpali ale daleko tak jechać się tak nie da, co innego jak jest wadliwy kondek to wogole mogą być problemy z odpaleniem. A to co pisał Przemas to miałem także taką sytuacje w komarku że odpalał po dziesiątym i nastym razem, nie szło go wyregulować, poprostu po kilku minutach chodzenia gasł, po wymianie kondensatora wszystko objawy znikły a komarek jeździł normalnie |
Strona 2 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |