Forum motorowerowe
http://www.forum.ogar200.pl/

Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.
http://www.forum.ogar200.pl/pegaz-710-i-sprz-g-o-od-rodkowe-t14121-10.html
Strona 2 z 2

Autor:  slawek-d1 [ 24 lut 2013, o 14:29 ]
Tytuł:  Re: Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.

panowie przepraszam za nieścisłości, a oto sprostowanie:
mam pegaza 710 z oryginalnym silnikiem dezamet 010 (pierwsze silniki kwadratowe, identyczne jak 023 ale na pedała z jednostopniową strzynią czyli tylko jeden bieg - II, a przy ruszaniu za I - bieg robi sprzęgło odśrodkowe, cylinder jest trochę inny "kwadratowy lecz z mniejszymi żeberkami jak to w 023 i trochę inne kanały, a głowica ma odprężnik pomagający przy zapalaniu)
wał prawdopodobnie jest taki sam a przynajmniej frez na nim, bo pasuje zwykłe sprzęgło od 023,
silnik nigdzie nie ma wyjścia na wodziki ani linki biegów, choć rozpoławiałem go i w środku kartery są przystosowane do przeróbki wystarczy poprzewiercać otwory na wodzik itp. ale to nie wchodzi w drę
rozkręciłem silnik (rozdziewiczyłem go) wyszkiełkowałem i powymieniałem wszystko co się da na nowe łożyska wkładałem termicznie wał był w regeneracji wszystko tak jak książka pisze,
jedyną pięta ahillesową tego silnika jest to sprzęgło którego ja nie miałem,a jak je załatwiłem to nie pasuje mi na wał ( zmiana wału nie wchodzi w grę mam oryginalny po regeneracji. sprzęgło pochodziło od Komara 2328 lub 2338 i wychodzi na to że był tam mniejszy frez o ok. 1mm, przy takiej samej ilości ząbków (wieloklinów), czy da się to jakoś powiększyć frez na sprzęgle, może ktoś ma takie stare zepsute od pegaza, żeby skompletować, poprzekładać
kilka fotek








a tu zdjęcie z innej stronki


Dodano: 24 lutego 2013, o 14:26

i jaka cisza, mam nadzieje ze przed burzą boo mam nowe pytanko

w sprzegle poprawiony frez i pasuje na wał, zostaje kwestia okładziny (brak jednej) z czego ją dobrać, słyszałem ze z okładziny hamulca komarowego, porównywałem materiały i się różnią
wiem że sa ludzie którzy już je regenerowali amatorsko tylko muszę napotkać takiego ludzia

Autor:  Magister [ 24 lut 2013, o 14:35 ]
Tytuł:  Re: Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.

Masz u mnie + :)
Wszystkie części idealnie wyczyszczone, kartery wyszkiełkowane, wszystko lux :)

Autor:  Malina [ 24 lut 2013, o 14:37 ]
Tytuł:  Re: Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.

Przejedź się do sklepu z tym i zobacz czy np. z pocket bike nie będzie pasować lub z jakiegoś skutera. To sobie wtedy przekleisz najwyżej.
Żeby każdy miał takie podejście do rometów. :)

Autor:  slawek-d1 [ 26 lut 2013, o 01:14 ]
Tytuł:  Re: Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.

nie chce nikogo obrazić ale wydaje mi się że mało jest na tym forum konkretnych osób co się znają na mechanice, lub wyznają ideologię Tumiwisizm

specjalnie się tu zarejestrowałem bo uważam że jak nie tu się czegoś dowiem to gdzie przecież to jedno z największych skupisk miłośników rometów komarów ogarów kadetów pegazów motorynek,

potrzebuję rozwiać wszelkie wątpliwości w sprawie sprzęgła odśrodkowego do komara 2328, 2338 i pegaza 700, 710 (w całej sieci nic konkretnego nie znalazłem)
ta rzecz jest bardzo rzadko spotykana więc tylko regeneracja wchodzi w grę
i tu moje pytania:
z czego dobrać okładziny
czym je przykleić
na pewno ktoś już to robił więc odezwijcie się

Autor:  Fire [ 26 lut 2013, o 01:28 ]
Tytuł:  Re: Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.

Masz gdzies foto tej okładziny?

Autor:  Sławol [ 26 lut 2013, o 09:27 ]
Tytuł:  Re: Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.

No właśnie jest troszkę problem bo mało kto ma tutaj taki sprzęt, intuicja mi podpowiada że sprzęgło odśrodkowe mokre ma na 100% inne okładziny niż sprzęgło pracujące na sucho więc szczęki hamulcowe i wszystko co chodzi na sucho sobie odpuść bo będzie ślizgać. Są skuterki które mają zalaną przekładnie olejem a sprzęgło odśrodkowe również tam występuje. Zawsze coś :D
Silnik bardzo ładnie wyremontowany <piwo>

Autor:  slawek-d1 [ 28 lut 2013, o 10:24 ]
Tytuł:  Re: Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.

witam ponownie,
mimo sporego ryzyka postaram się je podjąć i przykleić okładziny w sprzęgle od bębnów komarowskich
człowiek co całe prawie życie prowadził sklep rowerowo-motorowerowy (sędziwy dziadziuś) powiedział mi że ludzie właśnie przyklejali w pegazach i komarkach takie właśnie okładziny, porównując niby materiał wydaje się być bardzo podobny jak nie taki sam,
ale z drugiej strony fachowiec powiedział mi że w zadnym razie coś co działa na sucho (bęben hamulcowy) nie sprawdzi się w sprzęgle odśrodkowym mokrym, gdyż po prostu wytworzy się poduszka olejowa po której sprzęgło będzie się ślizgało.
także kto nie ryzykuje ten nie jedzie
zakupiłem profesjonalny klej do okładzin ciernych jednoskładnikowy termoutwardzalny 30ml / 16zł z przesyłką i do dzieła tylko skombinuje okładziny
oczywiście rezultaty opiszę tutaj
piszę tego posta tylko dlatego by posiadacze takich wynalazków jak mój już nigdy nie mieli problemów

Autor:  brona96 [ 28 lut 2013, o 18:00 ]
Tytuł:  Re: Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.

Żeby nie robiła się poduszka możesz zrobić nacięcia na okładzinie ,takie coś jak robią w hamulcach w romecie czyli nacinają okładzinę nie w poprzek tylko tak ze skosia \/\/\tak by olej odplywal czy to się sprawdzi , niewiem możesz spróbować XD

Autor:  Romecik22 [ 28 lut 2013, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.

Fabrycznie w tych sprzęgłach okładziny były nacinane. ;-)

Autor:  slawek-d1 [ 1 mar 2013, o 10:46 ]
Tytuł:  Re: Pegaz 710 i sprzęgło odśrodkowe.

panowie dzięki macie rację są nacięcia i prawdopodobnie są one niezbędne
wczoraj wziałem do pracy sprzęgło i szczęki hamulcowe robiliśmy autopsję i próby
wyszło jednogłośnie jest to ten sam materiał także czekam na klej i okładziny i zabieram się do dzieła

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/