Forum motorowerowe
http://www.forum.ogar200.pl/

Prawdopodobnie problem z przerywaczem
http://www.forum.ogar200.pl/prawdopodobnie-problem-z-przerywaczem-t15047.html
Strona 1 z 1

Autor:  bryza [ 5 sie 2013, o 18:50 ]
Tytuł:  Prawdopodobnie problem z przerywaczem

Witam, jestem tu nowy na forum ;)

Jakiś miesiąc temu stałem się posiadaczem Komara 2350, od "Typowego Majstra"... Silnik (s38) miał mieć szlif cylindra (podobno), cewka zapłonowa nowa, kondensator też podobno miał być nowy... W skrócie miał być zrobiony kapitalny remont, no ale gdy komar dojechał do mojego domu, stał i czekał aż wrócę z wakacji. Doczekał się tego dnia i wyjąłem cały silnik po czym zacząłem go rozbierać. Okazało się, że nic przy nim nie było dobrze zrobione. Koszyk sprzęgła był przyspawany, była jedna tarcza sprzęgła, kondensator był starszy od tego komara, cewka zapłonowa też stara jak świat, zapłon źle ustawiony, magneto było kwadratowe i silnik był poklejony na silikon i uszczelki chyba z silnika 223 ale mniejsza o to, w gaźniku był większy syf niż na wysypisku. Wymieniłem cewkę, zapłon ustawiłem, kondensator wymieniony, magneto w końcu stało się magnetem ( zrobiłem je na prasie, co do 1mm ), przerywacz nowy, pierścionki na tłoku nowe, komplet uszczelek, tarcze sprzęgła też nowe, no ogółem zrobiłem prawie kapitalny remont, ale nie wymieniałem wału, tłoka i cylindra. No i wszystko grało i skakało do wczoraj. Pojechałem na niedzielną przejażdżkę, zrobiłem prawie 80 kilometrów bez awarii, aż nagle zgasiłem go i nie odpalił. Okazało się że miał za słabą iskrę. Kupiłem dzisiaj kondensator z rana i wymieniłem. Nic to nie dało, iskra bez kondensatora była taka sama, więc stwierdziłem, że trzeba wymienić cewkę zapłonową, kupiłem wymieniłem. Dało to sporo bo iskra bez fajki na samym kablu była na oko tak z 5 - 8 mm. Z fajką też była iskra, także o fajkę się nie martwię. Lecz gdy wkręciłem świecę, stwierdziłem ze wszystko jest w porządku i można spróbować go odpalić. Próba pierwsza była nie udana, ponieważ coś strzeliło, próba druga, też nie udana strzelało coś z przerywacza, wymieniłem przerywacz i wsadziłem inną dobrą cewkę... też strzelało z przerywacza. Wyjąłem świece sprawdziłem czy jest mokra od paliwa no i była, moja objawa była taka że mógł również być gaźnik zapchany, ale gaźnik czysty. Teraz takie moje pytanie, co z nim może być ?

P.S. Przerwa na przerywaczu ma 0.4 mm.

Autor:  plusminus [ 5 sie 2013, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: Prawdopodobnie problem z przerywaczem

Sprawdź jeszcze na innym kondensatorze i ustaw od nowa zapłon, bo jeżeli kondensator tamten był wadliwy, to zapłon był opóźniony.

Autor:  Marek.K [ 5 sie 2013, o 21:02 ]
Tytuł:  Re: Prawdopodobnie problem z przerywaczem

Wymieniał w ogóle simeringi ? może skupiasz się na tym co nie trzeba ? a i sprawdź zawczasu gaźnik ;)

Autor:  bryza [ 5 sie 2013, o 23:38 ]
Tytuł:  Re: Prawdopodobnie problem z przerywaczem

Marek.K co ma simmerring do przerywacza ? http://pl.wikipedia.org/wiki/Simmerring Polecam przeczytać dokładnie ;) Mój pierwszy post też przeczytaj dokładnie bo napisałem czego nie wymieniłem ;).

Gaźnik wyczyściłem dokładnie, paliwo podaje do cylindra.

Sprawdziłem na czterech innych dobrych kondensatorach, dalej coś strzela i najprawdopodobniej to jest przerywacz. Wymieniałem też na trzy inne przerywacze i dalej to samo i na innych cewkach zapłonowych też strzela...
Gdy sprawdzam iskrę na świecy i na kablu to iskra jest taka że może konia zabić, a jak go kopne to coś strzela i to jest najprawdopodobniej przerywacz, ale czy ktoś byłby w stanie mi to wyjaśnić z jakiego powodu ?
Czy może być jakieś zwarcie na kablach przy włączniku świateł/zapłonu ?

Edit:

Problem rozwiązany, robiło się zwarcie na starych kablach... Temat do zamknięcia ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/