Forum motorowerowe
http://www.forum.ogar200.pl/

Pierwsza gleba
http://www.forum.ogar200.pl/pierwsza-gleba-t6244-30.html
Strona 4 z 4

Autor:  Ogaretto [ 5 cze 2012, o 21:08 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza gleba

Moja pierwsza gleba to była przy stuncie.
Jechałem sobie po szosie i uczyłem się stuntu na zębatce zdawczej 13z ale za bardzo mi go wyrwało spod tyłka i postawiło go w pion miałem do wyboru albo go puśćić albo razem z nim się wyrąbać więc puściłem go. A o to co się z nim stało: wygięte lusterko wybity klosz wyrwana lampa z uchwytu z plastikiem a z drugiej strony z uchwytem troszkę poździerany lakier i to by było na tyle. Ale teraz coraz lepiej wychodzi mi stuncenie więc już nie zaliczam gleb.

Autor:  Marek.K [ 5 cze 2012, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza gleba

a ja chyba jeden z nielicznych, nie było gleb :D
no chyba to że bizonem stanąłem stoppie :F

Autor:  mrflack [ 14 lip 2012, o 22:55 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza gleba

W życiu miałem 2 pożądne gleby. Jedna 2 lata temu na Jawce Mustang, jak mi pies pod koła wpadł przy 40 km/h i jechałem z kolegą, a druga to kilka dni temu z kolegą, on na WSK 125 CROSS, a ja na Ogarze 200 pojechaliśmy na budowę autostrady A4 (mieszkam praktycznie zaraz przy odcinku autostrady A4:D ), zakręt przy 50 km/h a do tego betony na których był piach i mi dupę podcięło i się poobdzierałem, wykrzywiona prawa stopka ta na której się podpieram podczas jazdy ( już wyprostowana ) i troszeczkę podkrzywiona kierownica (na razie z taką jeżdżę, ale nie jest aż tak źle ) , ale do domu dojechałem po obydwóch wypadkach :D

Autor:  Rafku [ 13 lut 2015, o 18:23 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza gleba

Kiedyś, jakieś 6 lat temu jechałem quadem z moimi kolegami na wsi (we trzech :D) Lecimy sobie jakieś 40, aż tu nagle, po minięciu kałuży przechyliło nas trzech na lewą stronę w wyniku czego zaliczyliśmy glebę. W quadzie jedynie kierownica poleciała do przodu, kolega podarł i pobrudził koszulkę, a trzeci kolega się rozpłakał, bo wpieprzyliśmy się w słupek, który wypadł z ziemi, płakał, że mu krowy z pola uciekną :D

Na 2 kółkach większych wywrotek nie miałem, oby tak dalej ;)

Autor:  Rafi1920 [ 13 lut 2015, o 20:59 ]
Tytuł:  Re: Pierwsza gleba

Ładny odkop :D 3 lata temu hehehe


Ale jak już jest to: Ja nie mówię ile miałem gleb bo miałem ich całą masę. Mam jednak gleby które utkwiły mi w pamięci:

Moja pierwsza gleba w życiu, poleciałem pod tesco na mokrym i dupa mi uciekła
Moja bolesna gleba, podniosłem na koło aprilie, zablokowała mi się manetka i skręciłem kolano i wyrwałem ze stawów
Moja śmieszna gleba, postanowiłem lecieć na kole przez "kałużę" i skończyło się prysznicem, gdzie był to marzec :D

Strona 4 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/