Forum motorowerowe http://www.forum.ogar200.pl/ |
|
Dzisiejszy udany wypad do kumpla http://www.forum.ogar200.pl/dzisiejszy-udany-wypad-do-kumpla-t8115.html |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Magister [ 31 mar 2011, o 21:07 ] |
Tytuł: | Dzisiejszy udany wypad do kumpla |
Witam ! Od dawna poszukuję jakiejś WSK-i lub MZ-ty. Kolega dał mi cynk, że ktoś ma do sprzedania WSK. Pojechałem do niego. Mieliśmy jechać jego skuterem, ale matka zabrała mu kluczyki. Pojechaliśmy moim ogarem. Na początku nie uśmiechało mi się to, ponieważ ogar był słaby we 2 osoby, chociaż kompreche ma zaj%bistą. No i jedziemy, jest prosta, podjeżdżamy pod górkę, a ogar buuuuu i go zgasiłem. Trochę go poprowadziliśmy. Było już z górki. Ja sprzęgło, jedynka i pcham go. Zapalił, odjechałem kawałek, wrzuciłem luz i poczekałem na kumpla. Kumpel wsiadł i pojechaliśmy. Dojechaliśmy do jednego gościa, który miał mieć wsk. Stwierdził, że nie ma więc pojechaliśmy do innego. Jedziemy, kumpel rozgląda się gdzie on mieszka i nie może znaleźć domu. Zapytał się jednego gościa. Dobra. Jedziemy z powrotem i trafiliśmy. Przedstawiamy mu sprawę, że tak i tak że szukam wsk. On mówi, że ma 2 ale nie sprzedaje. Trochę pogadaliśmy. Poszliśmy do garażu. A tam: 2 Jawy 350, 2 WSK-i, 2 MZ, rama od CZ 350 i Romet Ogar 900 Ja byłem w szoku. Patrzę na regały a tam mnóstwo części: koła zamachowe, kartery, zębatki, trybka, cylki, wały, oleje itd. Zostawiłem gościowi nr tel i ma się do mnie odezwać jak się coś dowie. Dobra. Wracamy, jakoś go zapaliłem, bo wcześniej nie chciał, dojechaliśmy do kolegi kumpla. W międzyczasie na dziurach wyskoczyło mi kolanko z tłumika. Podprowadziliśmy tam motorek, wziąłem 2 dziesiątki odkręciłem tłumik, włożyłem kolanko i skręciłem. Kumpel powiedział koledze, że mi ciężko pali motor, sprawdził świecę, nie zalewała się, odkręcił kapę zapłonu i stwierdził, że mam za późny zapłon. Tak mi się też wydawało. Jutro się tym zajmę. No, ale wracamy już, biorę go z popychu - ni ch*ja. Wykręcam dysze, przedmuchałem, pcham znowu i nie pali. Zmieniam świecę. Pcham i nic. Patrzę, a ja fajki nie założyłem Założyłem fajkę, jeden kop i słychać te : pyr, pyr, pyr, pyr ... Dobra. Odwiozłem kumpla, wracam do domu i mi żarówka jakoś słabo świeci, a było ok 19.40 No i na dziurach już lepiej działała, a potem znowu. No nic. Jestem już u mnie w miejscowości, a ktoś jedzie na rowerze na czołowe w dodatku leci jakaś ciężarówka. Jakoś ominąłem rowerzystkę i objechałem obok ciężarówki. Dojechałem do domu. Jak to zwykle bywa - opie*dol od rodziców. Ale i tak jestem zadowolony Pojechałem do kumpla o 16.00 a do domu wróciłem o 19.50 |
Autor: | Mc.Ruzga [ 31 mar 2011, o 21:15 ] |
Tytuł: | Re: Dzisiejszy udany wypad do kumpla |
Szkoda że nic nie kupiłeś. Coś cienkiego masz Ogara |
Autor: | Magister [ 31 mar 2011, o 21:20 ] |
Tytuł: | Re: Dzisiejszy udany wypad do kumpla |
Jutro cały dzień będę go regulował, bo nie idę do szkoły. W niedzielę jeszcze pojadę oglądać CZ 350 |
Autor: | Dawid_56 [ 31 mar 2011, o 21:26 ] |
Tytuł: | Re: Dzisiejszy udany wypad do kumpla |
mgr130 napisał(a): Jutro cały dzień będę go regulował, bo nie idę do szkoły. Czemu nie idziesz? |
Autor: | Termos [ 31 mar 2011, o 21:27 ] |
Tytuł: | Re: Dzisiejszy udany wypad do kumpla |
Widać, że koleś pasjonat skoro tyle sprzętu trzyma. |
Autor: | Magister [ 31 mar 2011, o 21:39 ] |
Tytuł: | Re: Dzisiejszy udany wypad do kumpla |
Dawid_56 napisał(a): mgr130 napisał(a): Jutro cały dzień będę go regulował, bo nie idę do szkoły. Czemu nie idziesz? Bo u mnie kilka osób na zawody jedzie, a ja nie jadę, więc nie opłaca mi się iść |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |