Forum motorowerowe :: Zobacz wątek - Wybór Motocykla na kat.A2

Prawo jazdy nie kwalifikuje Ciebie, ze umiesz jeździć motocyklem. Poza tym, robisz to pod okiem instruktora. Nawyków wtedy nie wyrobisz.

Spokojnie ludzie, Motocyklem umiem jeździć

będę się uczył schodzić na kolano na zakrętach ostrych

. Mój znajomy miał 50 cc i kupił sobie 600cc ( CBR ) i jakoś jeździ już 5 lat

To nie pojemność odpowiada za to jak kto będzie jeździł na motocyklu a odpowiedzialność. Mam znajomka który na niczym nie jeździł, kupił r1 6 lat temu i do dzisiaj śmiga bez żadnej gleby!

Z kolei forumowy mój kolega, kupił sobie 600ccm na pierwsze moto. Dość często pisaliśmy aż przestał wchodzić na gg.. Wchodzę pewnego dnia na forum a przy jego temacie z motocyklem widze "[*]"...

Przesadził na zakręcie... Wystarczy mieć głowę do tego, ja jakoś przeskoczyłem z 70ccm na 600 i od razu robiłem wszystko żeby na kole latać.

Czyżby chodziło ci o Maline ? Masz rację tu chodzi o odpowiedzialność, Mistrzu wiadome że trzeba balansować ciałem ( nie jestem do ch*ja idiotą że o tym nie wiem ) nawet na takim ogarze też trzeba przenosić środek ciężkości na zakręcie. I nie mówię tutaj że będzie pełna piz*a na prostych a na zakrętach gleba. Będę się stopniowo oswajał się z mocą i jeszcze ci powiem że nie każdy jest idealnym kierowcą nawet takiemu "idealnemu" zdarza się zaliczyć szlifa .
Mówcie co chcecie ale i tak kupię sobie jakąś 500

Soka napisał(a):

Czytając Twoje wypowiedzi o ciągłym braku kasy myślę że nie prędko kupisz. A dwa jak kupisz to szybko nie naprawisz wszystkiego. To że w Anglii płacą więcej nie znaczy że tak łatwo odłożyć. I zaczynam się obawiać że zrobisz to po cięciach kosztów jak z ogarem. Niestety im większy motór tym drożej.

No co ty nie powiesz :-o

kuhhwa nie wiedziałem o tym <lol>

Mistrzu wiadome że trzeba balansować ciałem ( nie jestem do ch*ja idiotą że o tym nie wiem ) nawet na takim ogarze też trzeba przenosić środek ciężkości na zakręcie.

No co ty nie powiesz :-o

kuhhwa nie wiedziałem o tym <lol>

I druga sprawa ciekawi mnie to co zrobisz gdy: przyjdzie wymienić opony lub kompletny napęd

Autor:	sinus [ 31 paź 2014, o 15:27 ]
Tytuł:	Re: Wybór Motocykla na kat.A2
plusminus napisał(a): Prawo jazdy nie kwalifikuje Ciebie, ze umiesz jeździć motocyklem. Poza tym, robisz to pod okiem instruktora. Nawyków wtedy nie wyrobisz. a czy gdziekolwiek wyraziłem się w sposób, żeby twoja szanowna mózgownica odczytała to jako że dzięki ukończeniu kursu prawa jazdy ukończy także kurs doświadczenia? spuść trochę z tonu kochany, bo jeszcze Ci żyłka pęknie :*

Autor:	Mistrz [ 31 paź 2014, o 15:37 ]
Tytuł:	Re: Wybór Motocykla na kat.A2
Soka napisał(a): Spokojnie ludzie, Motocyklem umiem jeździć będę się uczył schodzić na kolano na zakrętach ostrych . Mój znajomy miał 50 cc i kupił sobie 600cc ( CBR ) i jakoś jeździ już 5 lat . Motocykl to nie piździmotorynka która do 30 km/h buja się w 20 sek. Uwielbiam takich majstrów co myślą że jak na prostej przejadą z pełną mocą to potrafią jeździć. Zgłupiejesz przesiadając się na większy motor. To że jeździ 5 lat nie znaczy że umie jeździć dobrze. Jazda motocyklem polega na delikatnym balansie ciałem. Masz czuć ten motor a nie jeździć sztywny jak resory z pralki w ogarze. XD

Autor:	Rafi1920 [ 31 paź 2014, o 15:41 ]
Tytuł:	Re: Wybór Motocykla na kat.A2
To nie pojemność odpowiada za to jak kto będzie jeździł na motocyklu a odpowiedzialność. Mam znajomka który na niczym nie jeździł, kupił r1 6 lat temu i do dzisiaj śmiga bez żadnej gleby! Z kolei forumowy mój kolega, kupił sobie 600ccm na pierwsze moto. Dość często pisaliśmy aż przestał wchodzić na gg.. Wchodzę pewnego dnia na forum a przy jego temacie z motocyklem widze "[*]"... Przesadził na zakręcie... Wystarczy mieć głowę do tego, ja jakoś przeskoczyłem z 70ccm na 600 i od razu robiłem wszystko żeby na kole latać.

Autor:	Soka [ 31 paź 2014, o 15:51 ]
Tytuł:	Re: Wybór Motocykla na kat.A2
Rafi1920 napisał(a): To nie pojemność odpowiada za to jak kto będzie jeździł na motocyklu a odpowiedzialność. Mam znajomka który na niczym nie jeździł, kupił r1 6 lat temu i do dzisiaj śmiga bez żadnej gleby! Z kolei forumowy mój kolega, kupił sobie 600ccm na pierwsze moto. Dość często pisaliśmy aż przestał wchodzić na gg.. Wchodzę pewnego dnia na forum a przy jego temacie z motocyklem widze "[]"... Przesadził na zakręcie... Wystarczy mieć głowę do tego, ja jakoś przeskoczyłem z 70ccm na 600 i od razu robiłem wszystko żeby na kole latać. Czyżby chodziło ci o Maline ? Masz rację tu chodzi o odpowiedzialność, Mistrzu wiadome że trzeba balansować ciałem ( nie jestem do chja idiotą że o tym nie wiem ) nawet na takim ogarze też trzeba przenosić środek ciężkości na zakręcie. I nie mówię tutaj że będzie pełna piz*a na prostych a na zakrętach gleba. Będę się stopniowo oswajał się z mocą i jeszcze ci powiem że nie każdy jest idealnym kierowcą nawet takiemu "idealnemu" zdarza się zaliczyć szlifa . Mówcie co chcecie ale i tak kupię sobie jakąś 500 .

Autor:	Rafi1920 [ 31 paź 2014, o 16:05 ]
Tytuł:	Re: Wybór Motocykla na kat.A2
Nie, nie o maline. Chodzi o jednego Sebastiana http://www.honda-cbr.pl/forum/seb94-t12840.html

Forum motorowerowe http://www.forum.ogar200.pl/

Wybór Motocykla na kat.A2 http://www.forum.ogar200.pl/wybor-motocykla-na-kat-a2-t16397-30.html	Strona 4 z 5

Autor:	Mistrz [ 31 paź 2014, o 16:29 ]
Tytuł:	Re: Wybór Motocykla na kat.A2
Soka napisał(a): Czyżby chodziło ci o Maline ? Masz rację tu chodzi o odpowiedzialność, Mistrzu wiadome że trzeba balansować ciałem ( nie jestem do chja idiotą że o tym nie wiem ) nawet na takim ogarze też trzeba przenosić środek ciężkości na zakręcie. I nie mówię tutaj że będzie pełna piza na prostych a na zakrętach gleba. Będę się stopniowo oswajał się z mocą i jeszcze ci powiem że nie każdy jest idealnym kierowcą nawet takiemu "idealnemu" zdarza się zaliczyć szlifa . Mówcie co chcecie ale i tak kupię sobie jakąś 500 . Czytając Twoje wypowiedzi o ciągłym braku kasy myślę że nie prędko kupisz. A dwa jak kupisz to szybko nie naprawisz wszystkiego. To że w Anglii płacą więcej nie znaczy że tak łatwo odłożyć. I zaczynam się obawiać że zrobisz to po cięciach kosztów jak z ogarem. Niestety im większy motór tym drożej.

Autor:	Soka [ 31 paź 2014, o 16:31 ]
Tytuł:	Re: Wybór Motocykla na kat.A2
Mistrz napisał(a): Soka napisał(a): Czyżby chodziło ci o Maline ? Masz rację tu chodzi o odpowiedzialność, Mistrzu wiadome że trzeba balansować ciałem ( nie jestem do chja idiotą że o tym nie wiem ) nawet na takim ogarze też trzeba przenosić środek ciężkości na zakręcie. I nie mówię tutaj że będzie pełna piza na prostych a na zakrętach gleba. Będę się stopniowo oswajał się z mocą i jeszcze ci powiem że nie każdy jest idealnym kierowcą nawet takiemu "idealnemu" zdarza się zaliczyć szlifa . Mówcie co chcecie ale i tak kupię sobie jakąś 500 . Czytając Twoje wypowiedzi o ciągłym braku kasy myślę że nie prędko kupisz. A dwa jak kupisz to szybko nie naprawisz wszystkiego. To że w Anglii płacą więcej nie znaczy że tak łatwo odłożyć. I zaczynam się obawiać że zrobisz to po cięciach kosztów jak z ogarem. Niestety im większy motór tym drożej. No co ty nie powiesz kuhhwa nie wiedziałem o tym .

Autor:	Mistrz [ 31 paź 2014, o 17:05 ]
Tytuł:	Re: Wybór Motocykla na kat.A2
Soka napisał(a): No co ty nie powiesz kuhhwa nie wiedziałem o tym . Czyli znowu chcesz się bawić w motowiochę z przerabianiem na dziwactwo motoru? Oki... jesteś jeszcze młody to może kiedyś dojrzejesz.

Autor:	MrRider [ 31 paź 2014, o 17:50 ]
Tytuł:	Re: Wybór Motocykla na kat.A2
Soka napisał(a): Mistrzu wiadome że trzeba balansować ciałem ( nie jestem do ch*ja idiotą że o tym nie wiem ) nawet na takim ogarze też trzeba przenosić środek ciężkości na zakręcie. Tylko ciekawi mnie to jak trzyma się ciebie jedna z podstawowych zasad czyli przeciwskrętu,nie sądzę abyś przy prędkości 45/50 ogarem umiał cokolwiek wyczuć podczas pokonywania zakrętu gdzie jest to najczęściej pokonywany błąd młodych gdy podczas pokonywania zakrętu w lewo zaczyna ich wynosić i próbują na siłę dokręcać jeszcze kierownicą w lewo.. Mistrz napisał(a): Czytając Twoje wypowiedzi o ciągłym braku kasy myślę że nie prędko kupisz. A dwa jak kupisz to szybko nie naprawisz wszystkiego. To że w Anglii płacą więcej nie znaczy że tak łatwo odłożyć. I zaczynam się obawiać że zrobisz to po cięciach kosztów jak z ogarem. Niestety im większy motór tym drożej. Soka napisał(a): No co ty nie powiesz kuhhwa nie wiedziałem o tym . I druga sprawa ciekawi mnie to co zrobisz gdy: przyjdzie wymienić opony lub kompletny napęd

Autor:	Mistrz [ 31 paź 2014, o 18:06 ]
Tytuł:	Re: Wybór Motocykla na kat.A2
MzRider napisał(a): I druga sprawa ciekawi mnie to co zrobisz gdy: przyjdzie wymienić opony lub kompletny napęd Weźmie drucik, puszkę po piwie i co tam jeszcze znajdzie w garażu i zmontuje lepsze. Dajmy chłopakowi czas. Może kiedyś zmądrzeje i zrozumie że motocykl to nie tylko zabawka do jazdy.

Strona 4 z 5	Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/