Forum motorowerowe
http://www.forum.ogar200.pl/

Simson S51 - Nie odpala
http://www.forum.ogar200.pl/simson-s51-nie-odpala-t13040.html
Strona 1 z 2

Autor:  Browc [ 1 wrz 2012, o 17:35 ]
Tytuł:  Simson S51 - Nie odpala

Witam!
A więc mam problem z simem :-/ Myślałem, ze jestem trochę ogarnięty w mopilkach, ale to mnie zaczęło przerastać...
Zaczęło się od tego, że poirytowany stanem instalacji wziąłem się za położenie nowej; wszystko szło dobrze, do momentu, w którym okazało się, że z iskrownika zamiast 4 kabli wychodzi 3... jak się później okazało jakiś pro elo elektryk z dwóch wyjść na cewce ładowania zrobił jedno... Więc musiałem zdjąć magneto i wykręcić iskrownik w celu wymiany w/w cewki + cewki świetlnej ( bo była tak oskalpowana że szok), przed wyjęciem iskrownika zaznaczyłem sobie jego ustawienie, na którym sim chodził wręcz zajeb&ście. No i jak miałem wszystko na warsztacie to od razu powymieniałem kable, bo stare były doklejane po kilka razy na odcinku 30cm i wszystko ładnie polutowałem, pozarabiałem; za niedługi czas przyszły cewki od Stazeta i założyłem je i przed przykręceniem przeczyściłem platynki drobnym papierem i wszystko skręciłem; potem to wszystko założyłem na te punkty co zaznaczyłem i ustawiłem przerwę 0.4mm w GMP. Po 2 nockach spędzonych na składaniu i kładzeniu instalacji na trzeci dzień przyszła pora na odpalanie; odpalił za 2 kopem, ale już słychać było, że nie chodzi jak powinien, była to nierówna praca, pochodził tak ok 20sek. następnie podszedłem do niego i dodałem lekko gazu - dostał muła i zgasł; próbowałem go ponownie odpalić i po zmianie 4 świec zacząłem się bawić zapłonem - do tej pory bez rezultatu (2 dni), cewka zapłonowa jest raczej nowa, bo widać, że oryginał to to nie jest, platyny czyściłem potem jeszcze 3 razy, tak samo z cewką butelkową próbowałem na: tej co była, syrenowskiej i od ogara, kondensator wymieniałem na taki od wartburga ( :P ) DDR i nic się nie zmienia. Na początku były jakieś problemy z iskrą, bo raz była, raz nie; jak była to słaba... Teraz iskra jest niezła, ale tylko po kopnięciu kopniakiem (właściwie, to powinna nieźle przeskakiwać przy samym kręceniu magnetem), ale zaczęły się też dziać cuda, np iskra jest nawet na wyłączonym w stacyjce zapłonie, chociaż wszystko jest dobrze wpięte i masę ma. Nie mam już pomysłów siedziałem nad nim 3 dni i nic nie wymodziłem, zapłon regulowałem X razy i nikt mi nie powie, że pewnie źle ustawiony... Na tyle położeń co go ustawiałem, to przynajmniej powinien odpalać i walić w gaźnik, albo tłumik, a tu kompletny trup.
Z góry dzięki za pomoc!

Dodam jeszcze, że jest spory luz na wale i celowałbym w niego, gdyby nie to, że wcześniej chodził i nic się nie działo; może być hejt, ale jakoś muszę dojeździć do zimy, a w zimie silnik przejdzie generalkę ( bo i sprzęgło jest zjechane itd.)

Autor:  Dan [ 1 wrz 2012, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: Simson S51 - Nie odpala

Luz na łożyskach duży? Spróbuj na krótko.

Autor:  Browc [ 1 wrz 2012, o 17:37 ]
Tytuł:  Re: Simson S51 - Nie odpala

No luz jest spory, ok 1mm...
podłączałem na krótko, iskra ta sama była, to zostawiłem przy stacyjce.

Autor:  Dan [ 1 wrz 2012, o 17:39 ]
Tytuł:  Re: Simson S51 - Nie odpala

Remont czeka. Nie ustawisz zapłonu, bo co chwila się przestawia przez ten luz.

Autor:  Browc [ 1 wrz 2012, o 17:41 ]
Tytuł:  Re: Simson S51 - Nie odpala

Panie ni ch*ja nie uwierzę, bo z takim luzem chodził! Jakbym przyprowadził go nie na chodzie i miałby taki luz, to wiedziałbym co jest przyczyną, ale wszystko latało, a jak rozkręcałem, to sim chodził.

Autor:  Dan [ 1 wrz 2012, o 17:43 ]
Tytuł:  Re: Simson S51 - Nie odpala

Przerabialiśmy to z kolega w wsce. Luz koło 1mm i chodziła wcześniej ładnie. Rozebrał żeby simery wymienić złożyliśmy i nie chodzi. I tak cały czas wymienił łożyska i problem ustał.

Autor:  Browc [ 1 wrz 2012, o 17:47 ]
Tytuł:  Re: Simson S51 - Nie odpala

Najgorsze jest to, że nie mam zabardzo hajsu na remont, a i on zajmie z 1,5 tygodnia; mi się wydaje, ze powinien przynajmniej się coś odzywać.

Autor:  Jurek [ 1 wrz 2012, o 19:56 ]
Tytuł:  Re: Simson S51 - Nie odpala

Ustaw przerwę na przerywaczu 0,3mm i spróbuj.

Autor:  Browc [ 1 wrz 2012, o 20:51 ]
Tytuł:  Re: Simson S51 - Nie odpala

Ach panie co ja nie cudowałem; i na oko i 0,4mm i trochę mniej nic nie dało; najbardziej mnie ciekawi to, że ani nie strzela w gaźnik ani w kolanko, wgl nie daje znaku życia, co nawet przy źle ustawionym zapłonie powinno się coś dziać.

Autor:  Magister [ 1 wrz 2012, o 22:10 ]
Tytuł:  Re: Simson S51 - Nie odpala

Ja bym na początek zmienił simeringi. Koszt nie duży, ale zawsze może coś pomóc.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/