Forum motorowerowe
http://www.forum.ogar200.pl/

Ukruszona tuleja
http://www.forum.ogar200.pl/ukruszona-tuleja-t15545.html
Strona 1 z 2

Autor:  wojtek3362 [ 29 gru 2013, o 17:06 ]
Tytuł:  Ukruszona tuleja

Nie pytajcie jak :mrgreen:
Będzie to chodzić na takim cylku?



I jeszcze pytanie, jaki wymiar ma tuleja po stronie zewnętrznej cylindra MZA?

Autor:  Dawid200 [ 29 gru 2013, o 17:08 ]
Tytuł:  Re: Ukruszona tuleja

U mnie chodzi i nic się nie dzieje, więc u ciebie też będzie śmigać bez problemowo

Autor:  Browc [ 29 gru 2013, o 17:11 ]
Tytuł:  Re: Ukruszona tuleja

Stwierdzam wpychanie do roztaczanych karterów...
Chodzić będzie, jedynie nie jest zalecane jeżdżenie na takiej tulei, ponieważ nóżki mają za zadanie prowadzić tłok, jak ich nie ma to płaszcz tłoka będzie się powoli wycierał, jednak w twoim przypadku nie ma tragedii, bo została jeszcze druga, więc częściowo prowadzenie zostało zachowane, Almot - MZA to praktycznie to samo, nie ma różnicy cylki 70ccm zazwyczaj zewnętrznie ich tuleja ma 50mm, jednak są też cylindry z tulejami 51mm.

Autor:  Magister [ 29 gru 2013, o 17:14 ]
Tytuł:  Re: Ukruszona tuleja

Przytoczę tutaj info ze strony doman30.pl.tl:
"Na takim cylindrze da się jeździć, prawie normalnie. Prawie, dlatego że odczujemy niewielki spadek mocy. Dzieje się tak że ułamana nóżka (lub nóżki) powoduje zwiększenie pojemności skrzyni korbowej, a co za tym idzie mieszanka pozostaje tam dłużej i mamy mniejszą moc. Jako że taka nóżka jest mała to różnica będzie niewielka, ale zawsze to odczujemy, szczególnie na trzecim biegu gdzie mamy największe obciążenie. Ciężej jest także założyć tłok z pierścieniami. A sam tłok ponoć szybciej się zużywa. Czy naprawdę tak jest to nie wiem, bo krótko jeździłem na takim cylindrze."
Jest to opisane w przypadku cylindra jawki.

Autor:  wojtek3362 [ 29 gru 2013, o 17:16 ]
Tytuł:  Re: Ukruszona tuleja

No właśnie tata wpadł na pomysł aby wpychać cylinder aby się zaznaczyło gdzie jeszcze spiłować, i tak wpychał i wpychał. A później przymierzam tłok i... próbowałem odgiąć i tak wyszło :) Ale przynajmniej tłok wchodzi :D

Niestety jest to nówka, dlatego mi trochę szkoda. Jak by to była jakaś używka to już w kosz by poleciało.

Autor:  Browc [ 29 gru 2013, o 17:17 ]
Tytuł:  Re: Ukruszona tuleja

A wystarczyło trochę pomyśleć i przy zaznaczaniu zamiast wpychać na siłę cylinder delikatnie nim przekręcić i też by się ładnie zaznaczyło...

Autor:  Magister [ 29 gru 2013, o 17:18 ]
Tytuł:  Re: Ukruszona tuleja

Trzeba było kupić uszczelkę s70, wsunąć ją na szpilki i zaznaczyć markerem miejsce, gdzie chcemy wyfrezować.

Autor:  Dawid_987 [ 29 gru 2013, o 17:25 ]
Tytuł:  Re: Ukruszona tuleja

Będzie minimalny spadek mocy, miałem to samo w ogarze.

Autor:  plusminus [ 29 gru 2013, o 17:27 ]
Tytuł:  Re: Ukruszona tuleja

Magister, Ty czytasz te poradniki domana? xD

Teraz tylko delikatnie zeszlifuj tą powierzchnię, żeby tłoka nie rysowało.

Autor:  wojtek3362 [ 29 gru 2013, o 17:28 ]
Tytuł:  Re: Ukruszona tuleja

Browc napisał(a):
A wystarczyło trochę pomyśleć i przy zaznaczaniu zamiast wpychać na siłę cylinder delikatnie nim przekręcić i też by się ładnie zaznaczyło...


Napisałem że wpychałem, ale nie bardzo o to mi chodziło :) Cylinder był właśnie przekręcany w środku, nie wiem, może za mocno coś itd.

Pod koniec i tak wziąłem rurkę o wymiarze 50mm i to nią zaznaczałem. Niestety za późno :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/