Forum motorowerowe

Mam

23.05.2009 miałem małą wyprawę oczywiście motocyklową. Jechał ze mną wujek (CZ 175 na dotarciu) oczywiście ja na swoim. On wiózł swoją dziewczynę Ole a ja kolege Mateusza w moim wieku.Trasa przebiegała tak:
-marwałd- kolega 2.0km
-kolega - jezioro Francuskie 7.0km
i z powroterm tyle samo. Oczywiście celem był rezerwat przyrody "jeziora Francuskiego" Jechało się fajnie w porywach 20km\h - 35km\h. Po koniec silnik tak się zagrzał że strzelało z tłumika, droga porzebiegła bez żadnych usterek.
Była to moja pierwsza tak daleka podróż motorem (i z kolegą) oto zdjęcia: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79f ... b71cb.html i http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dd9 ... c9d60.html

ja simkiem zrobilem 190 km jednego dnia dwa razy mi się to udalo. za pierwszym razem popsol mi się tylni hamulec ale za drugim juz bez problemow

Ja do brata 20km w jedna stronę ale bez karty xd

20 Km z zepsutą cewką

Może jeszcze powiesz, że z zapłonową? ;O

Ja Ogarem jechałem 35 Km w jedną stronę do babki
I podczas tej podróży 2 razy wstrzymywała mnie policja i dwa razy spuścili mi powietrze, na szczęście miałem przy sobie pompkę

Sory za odswierzanie tamatu ale przecierz nie będę zakladal drugiego... A jaka była wasza srednia predkosc? przecierz chyba nie leciał ktos simkiem non stop 75km/h? Bo to chyba morderstwo jechac tak z 50km ile wogole (tak rozsadnie) jechac przez dluzszy czas maxymalnie

średnio 45-50

Mój leci maxymalnie 55km/h . A tak to to jadę zawsze 40km/h
Edit/Dziadek~To ty jesteś sprawcą tego wielkiego off topu