Forum motorowerowe

Ja jakieś 50km/h
Edit/Dziadek~kolejny ot j/n

Ja też jakieś 40 i już dalej licznik mi skacze
Edit/Dziadek~ Kto ten wielki off topic rozpoczął?

Ja jak się wybrałem na zlot motocyklowy na Górę Sw. Anny ok 50 km w jedną stronę z wujkiem na wyczesanym simlu(przy którym mój ogarek się kryje)i drógim wujkiem na chinolu jechalimy tak 45 a gdy jechaliśmy już spowrotem to mój mijał wszystkie...wujek powiedział że jak go mijałem ta miał 65 na blaciee

Ja też ostatnio jechałem i średnio 40-50km\h ale z górki było ok 60km\h
Edit/Dziadek~Umiesz czytać?

35km/h do 40km/h v max 50 km/h motoryną

Edit/Dziadek~Nie no jak owieczka za stadem... Nie przeczytałeś całego wątku co?

Yurwa ! Nie o tym jest ten temat !

Ja najdalej zapędziłem się motorynką z Czewy do Złotego Potoku w jedną stronę było jakieś 40km , ale najdalej bez uprawnień i dokumentów motocyklem z Częstochowy do Jasła - 320Km , zajeło mi to 3 godziny oczywiście motocykl nie byle jaki:)


pavel0910, moja babcia tam mieszka konkretnie w Przysiekach

Ja tam najdalej do OJSa se pojechałem z 6km w jedną strone

Moja na razie najdłuższa wycieczka miała 25 km w jedną stronę. Ale w tym sezonie postaram się pobić kilkakrotnie ten rekord

Dnia 5 kwietnie 2010 Zrobiłem z kuzynem Fredem ponad 100km Ogarem 900 Racing... Trasa przebiegała przez następujące miejscowości. Trasa 25 Bydgoszcz - Nowa Wieś wielka - Inowrocław i tutaj kierowca się zmienił z Freda na Dziadka następny etap Trasa 62 Kruszwica - Radziejów - Płowce i już jesteśmy u celu Ogarek odstawiony następnie jadąc drogą dalej zawitałem we Włocławku by go zwiedzić i to co ujrzałem przeraziło mnie. W Stosunku do Bydgoszczy Włocławek jest bardzo zaniedbany dużo Slumsów, zamkniętych opuszczonych fabryk nic tylko bida zabita dechami. Czułem się tak jak bym był w moich rodzinnych stronach na podlasiiu tyle , że tam jest piękniejszy zielony krajobraz.... W Drodze powrotnej wróciłem z rodzicami.... Muszę przyznać, że ogarek się spisywał super. Przez prawie całą drogę sunąłem 50 km/h więcej z niego nie wycisłem bez blokad pewnie by więcej poleciał ale to 50 km/h myślę , że nie było uciążliwe dla silnika bo obroty nie były ani za wysokie ani za niskie co ciekawe gdy już byliśmy u celu dotankowaliśmy mały ubytek benzyny by sprawdzić ile spalił na trasie a Spalił Literek z groszem bardzo ekonomiczne. PS na drodze 62 na odcinku Kruszwica - Radziejów roboty drogowe 4 Sygnalizacje Wahadłowe w tym na jednej Stało się ponad 10 minut... Przypomina mi się trasa nr 10 Bydgoszcz Warszawa Podobna sytuacja tyle , ze tych syngalizacji było więcej mam nadzieję, że to już się zmieniło od zeszłego roku