Forum motorowerowe

Jako iż nie znalazłem odpowiedniego wątku na forum , to postanowiłem go założyć . Mój ogar bierze olej ze skrzyni . Mam pytanie czy da się wymienić simering bez rozpoławiania silnika(poprzez ściągnięcie sprzęgła) ? Sprzęgła nigdy nie rozbierałem(ale z małą pomocą taty dam radę) . Gorzej z rozpoławianiem , gdyż nigdy tego nie robiłem , a tato nie zna się aż tak na motocyklach . Dlatego napisałem na forum mój problem .

No pewnie, że tak, bynajmniej w komarku

hmm chyba inaczej się nie da cza rozpoławiac

Nie trzeba rozpoławiać, zdejmujesz sprzęgło, zębatkę na wale i wymieniasz.

Autor postu otrzymał pochwałę

Co się nie da?! przecież simmery są od zewnętrznej strony a nie od środka, więc wystarczy zdjąć zębatkę z wału i wydłubać stary simmer i zastąpić go nowym.

Autor postu otrzymał pochwałę

ale one od środka nie idą ? hmm chyba coś mis ię powaliło : D

Jakby szły od środka, to smarowanie łożysk na wale byłoby z powietrza.
Przecież nawet w karterach od środka są większe otwory na łożyska a od zewnętrznej strony są jakby nadlewki i mniejsze otwory na simmery.

Tak jak gada Browc. Zdejmujesz zębatkę, łańcuszek Wkładasz stary śrubokręt w wargi i podważasz go no i wyciągasz. Jak będziesz nowy wbijać to go nie pognij tylko i nie zdeformuj.

Autor postu otrzymał pochwałę

Swoją drogą, pozwolę sobie na mały offtop. Propo smarowania łożysk. Silnik simsona, starszego typu (jajko) ma łożyska na zewnątrz, a w srodku są simeringi. Smarowanie lewego łożyska odbywa się poprzez olej ze skrzyni, zaś prawego z mieszanki, ale jest ono obłozone dwoma simeringami po obydwu stronach, takie coś nawet zdaje egzamin.

Dzięki wszystkim . Jak mi poszło dowiecie się w nast. tygodniu . Moje pytania będę wypisywał w tym wątku .

Dodano: 18 sierpnia 2012, o 16:50

Aha . Jaki ma być rozmiar tych simeringów ?