Forum motorowerowe

Dokładnie Sławol, cały gwint z tej blaszki został mi na śrubie . Jutro muszę iść do Jumaru i kupić z 2 śruby na imbus M6, a pytanko, mam ucinać łepek od imbusa i robić na śrubokręt czy zostawić go? Moje zdolności spawacza , będzie jazda . Ma ktoś patent na zdjęcie zabezpieczenia od tego prętu co tą blaszkę trzyma?

Po to bierzesz imbus żeby się nie pier%olić z płaskim śrubokrętem. Ja nie wiem, robisz problemy z niczego.

Kur*a ty człowieku przynajmniej myślisz ? Ty myślisz że śruba M6 jest miętsza od M8 ? Ja już zaczynam wątpić że żyję w XXI wieku. . Tobie trze popychacz chyba że o mózg. U mnie jest na M8 i mi jakoś nic nie trze tylko tobie zawsze trze.

Jak go jutro odpalę, to wam udowodnię, wiesz sugerując się dokręcaniem i odkręcaniem to M8 dłużej wytrzymuje . I nie, ja nie myślę. Na spawam tą śrubę i będzie po problemie. Ja mam qwa problem z zabezpieczeniem żeby to gó... wyjąć. Ma ktoś patent na to, tylko nie kombinerki.... bo to go... daje...

Trze, odpalę i słychać takie piiiiiiiiiiiiii i to wyraźnie, jak wcisnę odpowiednio sprzęgło to cichnie, a tak to cały czas piiiiiiii.

A masz przynajmniej olej w skrzyni ? to zawsze tam możesz towotu napchać to ci nie będzie piszczeć.

Człowieku to wina skrzyni, że trze. Ja miałem tak na luzie jak wrzucałem z 3. Tak jak czytam te twoje posty to daj sobie spokój z ogarem i przesiądź się na rower, chociaż ... Lepiej chódź na piechotę. Nie za bardzo wiem o co ci chodzi. Niby m6 jest miększa od M8 ?? Przecież to tylko rozmiar...

Człowieku ty masz 17 lat a ja czytając twoje odpowiedzi wnioskuję że masz max 14. 17 lat chlopakowi żeby to samemu tłoka nie sprawdzić i takiego ogara nie zrobić siedzi się dotąd aż się coś wymyśli. Ja jak mam z czymś problem w moim ogarze to siedzę dotąd aż coś wymyślę do upadłego i zazwyczaj coś wymyślę bo analizuję co w nim zrobiłem i wymieniłem i potem to się układa w jedną logiczną całość .

Skoro internety kłamią, ja mam pierwszy raz ogara w dodatku od maja to z chuia mam wyciągnąć informacje co i jak ma być tak? A na internecie co czytam to każdy co innego. Nie M6 jest łątwiej zerwać niż m8 KPW? M6 to sobie w rączce można łamać. No chyba ze znowu zgonicie na "china", bo jakoś dwóch kumpli ma chińskie tłoki, popier. I jakoś im nie puchną, to jest ciekawe. A co jeszcze bardziej ciekawe? Żaden z nich ich nie docierał. Ale jak to możliwe przecież nie powinien działać? Tak samo czytam niektóre tematy że jak jest zatarty to w ogóle nie powinien chodzić. No to sory, nie tylko ja taki poziom mam. Gdybym miał go dłużej i już trochę się nauczę bo już np miałem takie przypadki to wiadomo będę inaczej pisał a nie, pierwszy raz takie coś, pierwszy raz takie rzeczy idzie mi robić a wy tak. Ciekawi mnie jak wy zaczynaliście, ciekawe, ciekawe.

Żadna wian skrzyni qwa, nie wiem co ci tam trze, bo jak jeszcze była ta M6 to jakimś najświętszym qwa cudem, wszystko cisza i działało. A teraz nagle po wkręceniu M8 Chui magia w dodatku czarna magia Śrubka rozjybuła skrzynie biegów wow, zajebis^e t śruby wkręcasz w pokrywę i pada ci silnik mmm.

Kór#wa człowieku.. ja jakoś zaczynałem i wszystko ogarnąłem na logikę, bo silnik Jawki 223 jest łopatologicznie logiczny, a podstawą są dokładne regulacje i nie ma z nim żadnego problemu. Jak narazie widzę, to ''Stachu'' jakoś to ogarnia tak czy inaczej a ty masz problem z wyjęciem zabezpieczenia ośki dźwigni sprzęgła...

Autor postu otrzymał pochwałę

Poradziłem sobie, chwilę posiedziałem, naspawałem nakrętkę, wkręciłem śrubę m6 i sprzęgło znowu pięknie śmiga i nic mi nie piszczy.... Temat off.