Najpierw cały gażnik wyczyść, rozkręć go całego, ale radzę nie wykręcać prowadnicy od pływaka, w terażniejszych gażnikach gwint jest tam słaby i ja już w ten sposób zniszczylem swój prawie że nowy, roczny gażnik.
Potem baw się regulacją,ale najpierw zdejmij wężyk paliwa, odkręć kranik i zobacz czy paliwo leci, jak nie leci to wsadż wężyk do ust i dmuchnij, powinno być lepiej, no chyba ze masz kompresor...
To że nie pali to nie zawsze jest odrazu dolot winny. Najpierw ustaw porządnie zapłon 1,8mm przed gmp, najlepiej suwmiarką zegarową
![;]](./images/smilies/krzywy.gif)
, na przerywaczu daj przerwę 0.4, na świecy to samo i powinien chodzić.Taki offtop ale musze się pochwalić, moja jawka (przetestowane już na dwóch silnikach) przy ustawieniu zapłonu 1,8mm przed gmp, z przerwą na świecy 0.5mm i na przerywaczu 0.15 pali z 1 kopa jak siedzę, a to że siedzę to znaczy że nie jest wkładane tyle siły w kopanie i iskra teoretycznie jest słabsza. Testowałem z przerwami aż doszedłem do tej.
Od razu powiem że nie mam żadnego problemu z przerywaczem, a mianowicie jego wypalaniem, kondensatory miałem jawowskie, wszystko umieszczone oryginalne. Może ktoś kto ma akurat problem z paleniem z kopa to przeczyta to i spróbuje. Spróbować można, a jak nie będzie działać to przeca można nazot dać poprzednie ustawienia
. Na poprzednim silniku co prawda mialem 0.15, ale na swiecy 0.4 i bylo swietnie, na nowym juz na swiecy 0.5 trzeba, nie wiem czemu ale to nie zmienia faktu że ten sam efekt 